Karmienie butelką – bezpieczeństwo to podstawa

Oj tak zawsze jak jest taki wątek albo pytanie na temat wyprawkowego Must Have ja odpowiadam że przede wszystkim podgrzewać i o ile jeszcze właśnie w dzień Człowiek jest w stanie przewidzieć i tam troszeczkę wcześniej przygotować sobie tą wodę na mleko No to w nocy taki podgrzewacz to jest rewelacyjne ułatwienia Ja to jeszcze Zawsze też powtarzam że rewelacyjny byłby taki wynalazek jak podgrzewacz podłączany do zapalniczki samochodowej bo nigdy z czymś takim się nie spotkałam chyba że jest ale po prostu ja nie trafiłam na taki wynalazek

W nocy podgrzewacz to idealne ułatwienie 

Podgrzewacz bardzo ułatwia przygotowanie mleka. Szczególnie w nocy to duże ułatwienie.

to prawda podgrzewacz to fajna sprawa 

Resztki trzeba wylać, bo w czasie picia ślina dziecka może dostać się do butelki i w ten sposób zaczną rozwijać się bakterie. Nie ma co ryzykować.

Ja również zawsze sprawdzałam na nadgarstku. Odkąd mam podgrzewacz to o wiele łatwiej z tą odpowiednią temperaturą, ale dla pewności i tak sprawdzam na nadgarsktu;)..

Najczęściej robiłam to metodą na rękę ;) tzn. lałam kilka kropel na nadgarstek i sprawdzałam czy jest ok. Nigdy w życiu nie odgrzewałam resztek pokarmu , zawsze je wylewałam.  I robiłam świeże mleko.