Sterylizator

ja nie wiem właśnie dla tych dzieci to takie fajne mają dania;) że czasami wolałabym taką dziecięcą zjeść;) hehe 

U nas tez nigdy nie nylo problemu z porcjami 

moja siostra 15 letnia tez

miala menu dziecięce No takie wolała 

i na weselu i na chrzcinach i teraz na chrzcinach pewnoe tez tak bedzie 

dzieci przewaznie za

darano do 3 lat 

i często jest tak ze do 5/10 lat zależy od restauracji jest to kwota 50% 

wczoraj byliśmy rezerwować sale na chrzciny w sierpniu i cennik jest taki sam 

My się dogadaliśmy, żeby siostrzenica dostała porcje dziecięcą mimo, że ona ma 13 lat a porcja dla dzieci była za połowę ceny do 10 lat. Wiedziałam, że ona nie zje tego dania, które mieliśmy przewidziane dla dorosłych a dla dzieci były nugetsy z frytkami i mizerią, co prawda mniejsza porcja ale i tak były na stołach inne przystawki i ciasta więc spokojnie się najadła 

może i najlepsze rozwiązanie ale wiadomo że taki 2 czy 3 latek nie zje dużo albo z talerza rodziców zje 

No tak w sumie mogliby tak zrobić pół ceny za dziecko i po problemie wiadomo że no takie do roku czasu czy tam do dwóch co odeszło by się bez opłaty bo co takie dziecko zje ale na przykład pamiętam że u nas wstępnie na ślubie na weselu miało być dość sporo tych dzieci nie wiem czy nie coś granice 20 sztuk i pamiętam jak właśnie Mąż wtedy narzeczony mówi do mnie że on na przykład nie wiem ile na ten moment mają dzieci od jakiegoś tam kuzyna który ma ich czwórkę że tak plus minus wieży najmniejsze ma około 2 lata najstarsze 10 Ale tamta pozostała dwójka to nie ma kompletnie pojęcia No i Czy dzwonimy zapytać ile dzieci mają lat a ja mówię daj spokój bo to nawet nie pasuje żeby dzwonić po rodzinie i pytać ile które dziecko ma lat po to żeby wiedzieć jak za nie zapłacić i ostatecznie po prostu Uznaliśmy że mniej więcej te dzieci które z najbliższej rodziny wiemy to wpiszemy tak jak ma być a te które nie wiemy to po prostu zapłacimy normalnie całość bo szkoda robić szum i zamęt jakbyśmy do kogoś zadzwonili zapytać o wiek dziecka co każdy domyślił by się otsochodzi mógłby poczuć się trochę urażony też uważam że jak kogoś patrz na zorganizowanie takiej imprezy i się na to decyduje to trzeba brać pod uwagę aby jednak mieć na względzie jakieś dodatkowe koszty to że niektóre rzeczy po prostu zrobić wypada

U mnie pamiętam jak robiliśmy chrzciny to właściciel od razu powiedział że dzieci nie ważne w jakim wieku są po prostu płacone przez pół i to chyba było najlepsze rozwiązanie bo rzadna że stron nie oszukiwała

Miśka tak, ale jak stać mnie na imprezę, to co to za różnica czy zapłacę za cały talerzyk czy za pół? 

na pewno dużo osób oszukuje żeby nie płacić