OWOCE I WARZYWA

Ja też nie patrzę na tabele co i kiedy. Wiele czytałam o rozszerzaniu diety i nie ma już teraz wyznaczników. Moje dziecko ma 9 miesięcy i borówki ostatnio pierewszy raz jadło, bo tak się złożyło. Najlepiej kupować owoce i warzywa sezonowe. Ja nie podaję cukru, mleka krowiego, miodu, grzybów, kiszonek też nie (sól). A reszta jak odpowiednio podana to nie widzę przeciwwskazań. Pomidorka koktajlowego synek nie jadł jeszcze bo ciężko je obrać, jadł ale zwykłego.

Patka ja nie patrze na tabele co i kiedy można podać, zdsję się na intuicję zwlaszcza jeśli chodzi o owoce. 
Wiadomo że nie podaję nic ciezkostrawnego, nie podawałam jeszcze kiszonek, nic smażonego.

Aneczka mój syn próbował już winogron, ale ja obrałam go ze skórki i przekroiłam na pół. Pomidorkow nie podawałam jeszcze, ale mamy jeszcze czas. Myślę że jak wytłumaczysz córeczce że musi go przekryzać to załapie, ale i tak byłabym przy podawaniu posiłków i sprawdziła jak sobie radzi.

Własnie ostatnio ja pojechałam na zakupy a mąż został z synem i znalazłam te parówki Sokoliki w biedronce. Najważniejsze że nie mają mleka w składzie, więc czasem podam je synkowi.

Niestety moj syn (15 miesiecy) dostaje takie produkty przekrojone na pół. Ogólnie nie bardzo lubi gryzc i woli obiadki z miekkimi rzeczami... ale mam swiadomosc, ze to moj bład, ponieważ za dlugo sie nad nim rozczulalam i kroiłam na male kawaleczki jedzenie. 

A kiedy zaczęliście podawać winogron, pomidorki koktajlowe itp w całości? 

Ja spróbowałam niedawno winogron i córeczka ładnie odgryza nie wkłada całej kulki do buzi

O, moja córka też uwielbia mini marchewki. Zawsze wydaje mi się, że gotuję porcję na dwa dni a ona bierze kilka dokładek i wszystko zjada na jeden obiad. 

Ja się przełamałam i podałam parówkę dopiero jak mała miała jakieś 2.5 roku i odkryłam Parówki bio Goodvalley albo Tarczyński 100%

Mi raz się zdarzyło na obiad podać jak musiałam na szybko a nie miałam nic z poprzedniego dnia 

Mi się również zdarza zrobić parowkę małemu, zazwyczaj na sniadanie. Kupuję parowki stowki z Gzelli, gdzie jest 100% miesa. Innych pewnie bym nie podała. 

Megg ja kupuję Tarczyński parówki z szynki