Posiłki dla dziecka -1 rok

Ja ostatnio mam taki patent, że jak synek się upiera, że koniecznie chce jeść z mojego talerza to po prostu przekładam jego jedzenie na swój. Do tego daję mu czasem swój "dorosły" widelec i jest w 7 niebie. znika wszystko co podam :D

Mamaem o tak to standardowy problem :D na mamy talerzu zawsze smakuje lepiej 

Mazia u nas też tak jest, że moje jest lepsze chociaż ma to samo;p

Dokładnie najważniejsze żeby chciało próbować. Ja pamiętam że córka jak tylko zaczęła mówić i się jej coś dawało do jedzenia to było od razu ,,ja tego nie lubię,, i pozamiatane 

takie dzieci to skarb w sumie bo chociaż nie trzeba się martwić , że niejadek bo je wszystko :D 

Córka jak widziała ze ja coś jadłam to tez chciała 

z drugim dzieckiem jest meha trudno zwłaszcza jak je oczami :D 

syn to by wszystko zjadł i mega się rzucał a jedzenie, koło niego nie szlo nic zjeść by nie spróbował. Także produkty solone np. takie dania moje jadł szybciej bo próbował ode mnie bo u nas w domu nie szło bym ja jadła,a on nie . Dalej tak jest, że nawet po swojej kolacji jak widzi, że ja jem bo mam późniejszą godzinę swojego posiłku to musi spróbować 

Ja też z 1 dzieckiem dlugo nie dawalam słodyczy i zapychaczy typu paluszki . Nie solilam nie słodziłem do niedawna a córka ponad dwa lata. Z synem pewnie o wiele szybciej się poddam.