Reklamacja żywności

ja też do kawy;) kiedyś była smietanka ;) teraz jest mleko;) ale u mnie to czesto albo kluski albo kasza, płatki;)  jak mleka nie ma w lodówce to bieda;) podobnie z jajkami;)

Anita u nas mleko też w ogromnych ilosciach bo my do kawy, córka pije je codziennie plus do kaszek dla niej czy placków itp. 

Ja czasami kupuje cos z krótka Data jak jest coś przecenione ;) mleko to u nas idzie litrami;) wiec zawsze biorę jest jakiś serwer w wiaderku to buch już mam sernik;) wiadomo na zapas nie kupie ale czasami coś tam kupie, ale jaknplaci się jormalna kwotę i chcesz wsiąść wiecej a potem to się psuje to się tylko wkurzyć można;(

Ja akurat mleko sprawdzam ale u nas go mało idzie i jak kupuję to chce z jak najdłuższym terminem ważności. 

Mazia z owocami mam tak samo. Muszę zjadać na bieżąco bo potem wyrzucam. Szybki gniją i pleśnieją. 

Mi ostatnio też się jakieś robale z mąki zalągły w całej kuchni. 

ja tak raz też przyniosłam mola i to chyba w kaszy mannie potem już były wszędzie nawet w herbacie 

Ja jak kiedyś na zakupach w biedronce zobaczyłam mole, to od razu wyszłam. Pewnie większość jedzenia była już tam zainfekowana... 

Roz_annet dokładnie tak jak u mnie...kupilam kaszę stała w domu nie otworzona z tydzień a jak otworzyłam to się zaczęło bo nie zauważyłam że na dole pudełka niespodzianka.teraz też trzymam w pojemnikach 

Najgorsze jak się przywiezie ze sklepu np mąkę czy ryż a w środku będzie mol i potem cała inwazja moli w domu. Raz nam się tak zdarzyło i wszystko do wyrzucenia, teraz trzymamy takie rzeczy sypkie w szklanych pojemnikach