Odporność dzieci w czasie covid

dlatego własnie pisałam tu kilkakrotnie, że jeśli chodzi o witamine D, probiotyki czy magnez chociażby - to musimy kupować leki a nie "suplementy". Ja zawsze dokładnie patrze na sklad, bo zwłaszcza w tych dla dzieci jest tona cukru i innych beznadziejnych rzeczy. Poleciłam też "pana tabletkę" - fajnie analizuje składy :) więc można wybrać coś dobrego i wartego uwagi 

ewe123 zgodzę się że z tą dietą to ciężko ale to co jest w dostępnych suplementach przeważnie jest w takiej formie że możesz łykać jak tictacki i i tak nic Ci się nie wchłonie :) do tego poza potencjalnie "dobrymi skladnikami" są naładowane syfem w postaci konserwantów, barwników, cukru. Co najlepsze  wiele barwników używanach w witaminach jest zakazanych w przemyśle spożywczym 

Reasumując i tak źle i tak niedobrze :)

Ja konkretnie dzieciom nic nie daje córka tylko wid D3 ma 16 miesięcy a synek pije tran ale to podaje mu zawsze w sezonie jesienno zimowym 

Podaję jedynie wit.D, a gdy widzę że coś zaczyna się dziać dodatkowo wit.C

kosaiszka, zeby sama dieta wystarczyła to trzeba miec zawsze dostęp do wartościowych produktów, najlepiej swoje warzywa, swoje mieso, swoje jajka - a to dość trudne. W dodatku trzeba tak komponowac posiłki zeby te wartości miały szmnse się przyswoić, a wystarczy np popić jedzenie nie tym co trzeba i już jakies witaminy czy mikroelementy nie zostaną wchłonięte itd. Siedziałam kiedyś mocno w tym temacie i szczerze powiem iż jest to mega sztuka, każdy posiłek przemyśleć pod kątem składowych :) także witamina c w okresie zimowym moim zdaniem jest potrzebna, bo w pożywieniu jej zamało a zapotrzebowanie wzrasta, do tego tran - bo trudno przejeść takie ilości ryb by dostarczyć odpowiednia dawkę a i probiotyki jako wsparcie dobrej diety - wtedy większa szansa że w jelitach zostanie wchłonięte to co potrzebne :) 

Z moich znajomych poza wit. D nic dzieciom nie podają. Bo jeżeli dbamy o deitę to suple niepotrzebne. Ewentualnie można rozważyć DHA albo tran.

Ewe faktycznie jest fruktoza ale to pewnie dla smaku, plus lepiej niż glukoza lub syrop glukozowy. Jest też w kapsułkach jeśli Twoj synek umie już połykać tabletki to chyba lepiej w takiej formie. 

poczytałam własnie o tym imunoglukanie o którym piszecie i faktycznie ma dobry skład, jedynie ta fruktoza na drugim miejscu nie pociesza, ale poza tym bez żadnych "dodatków" więc będę mieć go na uwadze przy kolejnym zamówieniu z apteki :)