Zdrowie (622 Wątki)
Różnej wielkości źrenice u noworodka
Data utworzenia : 2020-01-26 18:03 | Ostatni komentarz 2020-02-24 23:56
5637 Odsłony
73 Komentarze
Jakiś czas temu zauważyłam że Staś ma lewą źrenice większą od prawej. Najbardziej widoczne jest to przy świetle sztucznym bo w ciągu dnia różnica nie jest taka duża.
Szwagierka ostatnio pytała naszą pediatre o to i ona powiedziała że zwróci uwagę na to przy kolejnym szczepieniu.. Ale szczepienie mamy dopiero 3 marca.. A mnie bardzo martwi ta jego zrenica. Dodam że naczytalam się już głupot w internecie.. I możliwe że ta sztywność karku na lewą stronę też może być z tym połączona..
Może któraś z Was spotkała się z taką przypadłością i wszystko było ok? Po dłuższych rozmowach z mężem ustaliliśmy że pojadę jednak do lekarza w tym tygodniu i niech da nam skierowanie do okulisty.
2020-02-01 20:22
MamaHani szkoda że pediatra bagatelizuje takie kwestie. Ja żebym trafiła taka i pare razy tak zrobiła to szybko bym zmieniła
2020-02-01 14:00
Sytuacja wygląda tak.. W środę pojechaliśmy do pediatry. Oczywiście jak zawsze zmieszała mnie z błotem ze po co wgl przyjechałam.. Mówię do niej ze mały ma nierówne źrenice, co najbardziej nasila się przy sztucznym świetle.. Lekarka wzięła go do okna gdzie oczywiście waliło po oczach światło dzienne, jego zrenice zrobiły się małe jak szpilki i stwierdziła że ona nie widzi nic niepokojącego.. Ręce mi opadły po prostu, żeby jeszcze bardziej zrobić ze mnie panikującą matkę zawołała pielegniarke która potwierdziła że ona też nic nie widzi.. Jednak dała nam skierowanie do okulisty.. I tu kolejny zonk bo terminy dopiero na sierpień. Jednak codziennie przyjmuje 20 osób z rejestracji rano. Więc we wtorek mąż weźmie sobie wolne i pojedzie go rano zarejestrować.. Nie myślcie jednak ze lekarka miała rację bo on na prawdę ma dwie inne źrenice.. Wystarczyło na wyszłam na korytarz w przychodni gdzie nie było okna i świeciło się sztuczne światło.
2020-01-30 13:48
Pati czemu dostaliście śmietanie do okulisty?
2020-01-30 08:39
Pierwszy raz słyszę o czymś takim , ale jak wspomniała już Magicznypazur nie czytałabym tych bzdor z internetu . Ja dostałam skierowanie od pediatry do okulisty i czekaliśmy 3 tygodnie na NFZ z tym że we Wrocławiu . Tutaj jest jak że takie maluchy mają pierwszeństwo . No ale jak już wspomniałam dziewczyny lepiej się udać do okulisty , tym bardziej że zdrowie najważniejsze jak już wspomniałaś :)
2020-01-28 21:50
Dlatego lepiej nie czytać w internecie tego typu rzeczy, bo można przypisać do jednego objawu, same najgorsze choróbska. Na Twoim miejscu udałabym się do specjalisty, jeśli Cię niepokoją te źrenice. Sama osobiście się nie spotkałam z takim przypadkiem, więc nie mam pojęcia w jaki sposób mogłabym Ci doradzić.
2020-01-26 23:01
Mama Hani lepiej udaj się do okulisty i niech sprawdzi. Będziesz spokojniej spala. Nie ma co czekać jak coś niepokoi. Zwłaszcza jak chodzi o takie kwestie.
2020-01-26 22:49
Mama Hani mieszkam ok. 50 km od Kielc ;) i prawdę mówiąc gdybym chciała na nfz to muszę tam dojechać a więc już wolę tu zapłacić bo na jeden pieron mi wyjdzie a przynajmniej wiem że wszystko jest dopilnowane tak jak trzeba. Za wizytę place 120 zł i w tym są wszystkie badanie łącznie z dnem oka i pod kontem wad
2020-01-26 22:07
Paatka myślę że u nas też będą podobne terminy i też udamy się prywatnie. Ile płacisz za wizytę i czy wszystkie badania też wykonujecie prywatnie?
U nas w Kielcach to jak tak trochę poczytałam to koszt wizyty to 150-180zl.. Ale wiadomo zdrowie najważniejsze.