Zdrowie (622 Wątki)
środki do dezynfekcji przydatne w domu i poza domem
Data utworzenia : 2021-01-16 19:15 | Ostatni komentarz 2021-09-22 18:13
Przez pryzmat pandemii bardzo popularne stały się wszelakie środki do dezyfnekcji rąk, powierzchni, ubrań itd. Wybór ogromny, ceny zróżnicowane, zastosowanie również. Sama w torebce noszę żel do dezyfekcji rąk, idąc do lekarza itd. dodatkowo biorę chusteczki dezynfekujące, w domu mam spraye i płyny - po przyjściu z zakupów i rozpakowaniu ich przecieram blaty, spryskuje klamki itd. Ale generalnie widomo, że nie do każdej powierzchni się to nadaje, wiele środków nie może mieć kontaktu z powierzchniami które mają styczność z żywnością itd. Do tego duszący zapach, więc i nie koniecznie komfortowe i zdrowe.
Dzisiaj zakupiłam polecany wszędzie spray Lysol - można nim dezynfekować nawet kanapy, kapcie dzieciaków z przedszkola, buty, blaty kuchenne, powierzchnie sanitarne etc. O dziwo super pachnie i rozwiązuje problem posiadania wielu różnych środków do dezynfekcji. A Wy jak sobie z tym radzicie? Co stosujecie, co polecacie? Przy noworodku i częstych wizytach w przychodni czy nawet po wyjściu położnej, po przyjściu ze szpitala a i w samym szpitatu myślę że takie środki szczególnie się przydadzą. Tym sprayem można zdezynfekować nawet walizki podróżne i co jest jego ogromna zaletą po powrocie ze szpitala :)
2021-01-24 20:17
Ja widziałam ostatnio mem na temat szczepienia i maseczek. Jak rozmawiają dwie osoby: zaszczepiona z nie zaszczepiona. O tym po co się szczepił skoro i tak musi nosic maseczke i może się zarazić. Więc jak te szczepienia.maja nas ochronić
2021-01-24 08:51 | Post edytowany:2021-01-24 08:52
Maski można też dezynfekować parą wodną z żelazka. Jak wracam ze spaceru to tak własnie traktuje takmaseczki bawełniane. Do przychodni mam jednorazowe i od razu po wyjściu się ich pozbywam.
Paatka myślę że są osoby, ktore mają jedną od początku i specjalnie o nią nie dbają :)
2021-01-23 22:52
Przecież jeżeli te maski faktycznie mają chronić to trzeba je zmieniać co ok. 40 min? Więc teraz przy takich temp przynajmniej większość osób będzie je zmieniało bo się szybko robią mokre a tak to przecież dużo osób pierwsza fale koronawirusa przeszło w jednej jednorazowej maseczce hehe
2021-01-23 21:51
kosiaszka, wiadomo, że zmienia się co wyjście, dla 3 osobowej rodziny te maseczki to albo non stop pralka chodzi, albo tych chirurgicznych kartonami do domu się zamawia... Ja juz jednak tęsknie za normalnością, chciałabym wyjść i pooddychać legalnie, normalnie :D a nie sie czaić czy idac chodnikiem po którym nikt nie idzie, mogę to maskę zdjąć sobie i dziekcu czy nie itd.
2021-01-23 18:56
Kosiaszka zgadza się
2021-01-23 15:34
Mi już przestały przeszkadzać te maseczki, wręcz jak idę bez to czuje się gola :p
2021-01-23 10:43
Racja Faustynab
Ja w domu unikam. A od pozostalych mam tak zniszczone dłonie. Sa suche i szorstkie. Nie dzialaja juz zadne zabiegi
2021-01-23 09:43
Pamiętajmy jednak, żeby nie przesadzać. Mam właśnie koleżankę, która tak często używała środków do dezynfekcji, że zaczęły się jej i całej jej rodzinie problemy z oddychaniem, bo nawdychała się tej chemii i wyjałowiła wszystko wokół siebie :)