Przegląd pieluch

Mamaem 7.60 za kg cukru? Matko! To złodziejstwo. Ja też cukru w ogóle nie używam. Jedynie mąż cukruje ale on używa ten trzcinowy który jeszcze w sklepach jest. Ale zakładam że też już nie za długo. 

Nie wiem do końca z czego ta cena cukru wynika, ale teraz wszystko na wojnę z Ukrainą można zwalić. 

Wiecie chyba sami to trochę nakręcamy wykupując towar całymi koszykami. U nas od jakiegoś czasu  tego cukru to w ogóle nie ma. a cena sięga koło 6 zł, w sklepikach osiedlowych to nawet 7,60... ogólnie jak się wchodzi do biedronki to świeci ona pustkami, nie ma majonezu, musztardy chrzanu;/

JA AKURAT MAM ZAPAS CUKRU WIĘC SIĘ NIE MARTWIĘ. ALE CENY  MAJĄ BYĆ PONAD 6 ZŁ

ja czytałam o tym cukrze , ale nawet nie wiem ile kosztuje i skąd takie ograniczenia. Wiecie ja cukier mam tylko do ciast, więc może z 2 kg mi rocznie idzie. Także dla mnie jakieś limity to nic bo mi i tak więcej niż 1kg na pół roku nie trzeba. Z czego to wynika podrożał czy są braki w sklepach o co biega ?

Mazia współczucia tyle kasy ;( 

Mamaem słyszałam o tych ograniczeniach na cukier. Jakoś 10 kg można kupić? 

Mazia Wy to powinniście kartę stałego klienta mieć, ciągle coś Was łapie. Oby się to skończyło szybko.

MamaEm właśnie dziś.mi nagłówek wyskoczył że biedronka wprowadza ograniczenia na podstawowe produkty ale nie czytałam dokładnie. U nas od dłuższego czasu pusto w sklepie.

Mazia a tu wszystko drożeje z dnia na dzień, u nas w biedronce wprowadzili już ograniczenia na cukier ;/

Oj mazia , współczuję nie dość że trzeba się martwić o zdrowie to jescze tyle to kosztuje