W czym prać dziecięce ciuszki?

Plamy z obiadków dopiero przed nami ale aktualnie czasami muszę się zmierzyć z kupką i tylko to mydełko daje rade nawet i z zaschnięta plamę. 

Dziewczyny na plamki też jest dobre mydełko dr Beckham ale to od razu trzeba zapierać . Chociaż ja też mam problem z usunięciem marchewki jest najgorsza .

Ja biały odplamiacz Vanish używ ale nie do dziecięcych ciuszkow .

Megg a odplamiacz z Vanisha? Biały albo złoty? Próbowałaś? Fioletowy odradzam

Megg, podpisuje się pod pytaniem. My kupiliśmy odplamiacz z Loveli, ale po marchewce nie ma szans na pozbycie się plam... choć od razu zapieram. Jeśli chodzi o ten biedronkowy fioletowy tez nie do końca sobie radził... i tak cześć ciuszkow nie do odratowania

Ja tez piorę ubranka synka w loveli.  Mimo że ma 7 miesięcy to nie pokusilsbym się jeszcze na zmianę, bo tez mieliśmy problemy skórne.

mamy natomiast ogromny problem z usuwaniem plam po obiadkach, po bananie. Mam mydełko i zapieram ostatnio od razu bo jak plama zaschnie to już nie ma szans. Malo tego mydełko nie zawsze daje radę. Czego Wy używacie dziewczyny? (fioletowy oxy.sie nie sprawdził)

Też używam kapsułek ale ostatnio miałam taką przykrą niespodziankę po wyjęciu prania z pralki a mianowicie kapsułka tak jakby wtopiła się w bluzę. Został taki wtopiony plastik nie muszę chyba dodawać że bluza nadaję się do wywalenia niestety 

Aga czasem nie tyle temperatura co długość prania też wpływa na rozpuszczenie kapsułki