ksiażeczki dla niemowlat

My mamy książeczkę kontrastową mama’s care i synek bardzo ją lubi. 

Uzywamy też kart kontrastowych i nadal bardzo chętnie je ogląda.

Aga to my mamy taką samą książeczkę. Ja ja przyczepiła w wózku i córeczka lubi się nią bawić podczas spacerów

U nas syn jak miał 2 miesiące dostał taką mieciutką książeczkę z rossmana firmy babydream. To było 4 strony. Na jednej było lusterko, na drugiej piszczalka, zwierzątka miały wystające części ciała. Cała szelescila. Tak bardzo ją lubi, że do tej pory się nią bawi, a ile razy mu odpowiadałam historię o zwierzętach, to o matko, ale nie ma dość. 

Dla najmłodszych maluchow fajne sa wlasne ksiazeki kontrastowe bo wzbudzaja duze zainteresowanie .

Pozniej polecam między innymi Pucia , Kicia Kocia swietne sa 

Magicznypazur widać że jej odpowiada jest bardzo zainteresowana :)

Ok byłoby cudownie dostać się do testów tej maty, bo widzę , jak córka "rozmawia" i się cieszy do swoich czerwonych ptaszków i serduszek (naklejek) które ma nas łóżeczkiem. Jutro zrobię zdjęcie to Wam pokażę :) ale co ją kładę tak, że może je widzieć to jest uśmiech od ucha do ucha i "a gu" :)

Magicznypazur na początku jest zainteresowanie kolorem czarno białym później dochodzą kolejne kolory ale już nie pamiętam być może już czerwony też widzi :) super że jest zainteresowana no i jak wspomniała Darulka byłaby zachwycona mata :) 

Darulka nie mam pojęcia jak to jest ale mi się wydaje że za dużo naraz też nie jest wskazane . Ja widzę że mój niechetnie chce się uczyć kilku rzeczy naraz. 

Pierwsze wiersze u nas się sprawdziły .