Huggy Wuggy zabawka

Jeju nie wiedziałam o istnieniu takiego czegoś;/

oo dla mnie to nowość nie słyszałam o tym 

Mamy ta zabawkę dostała ja córka od wujka z odpustu ale na zasadzie grającego kaktusa że powtarza słowa i ma wgrane jakieś piosenki takie małe dziecko nie rozumie i się śmieje z tego i według mnie nie ma co też popadać w paranoję bo myślę że niektóre dzieci po prostu nie rozumieją ale wiadomo większe dzieci rodzice powinni uświadomić że nie wolno przeglądać takich treści i powinny kontrolować to co dzieci robią 

ja nie rozumiem tego trendu i w ogóle zafascynowania tak paskudną zabawką bo ona jest po prostu brzydka ! jest jakiś dziwny trend i jak rodzice pozwalają taką kupować i grać w tę grę to potem wychodzą dziwne sytuacje 

bardzo popularna,przeniesiona ze świata dorosłych,tak własnie zarabiaja na dzieciach....ale to my jestesmy rodzicami i to my decydujemy czy dac pieniadze na takie paskudztwo....nie zawsze trzeba podążać za trendami....ja ostatnio na odpuscie tez widzialam mase tych maskotek....

od szwagierki córka sobie kupiła na odpuscie wiec sie jej spytałam sie skąd wie czy widziała to na YT....nie chciała sie przyznac ale tak widziała w internecie ale juz skąd sie wziela nazwa i maskotka to juz nie wiedziala....i tutaj powinna byc duza uwaga rodziców by wytłumaczyć...

Jeżeli jest zabawka / maskotka która wiem , że nie służy i mimo , że syn bardzo ja chcę to staram się aby znalazł zainteresowanie w innej zabawce , która uczy i rozwija , bądź która polubi poprostu :) 

Ema - nie masz się czego obawiać , to przecież Ty jesteś mamą i Ty decydujesz czym dziecko będzie się bawiło 🤔 

już chyba wszedzie o tym piszą, nawet w radiu jadąc do pracy wczoraj rano o tym słuchałam, moim zdaniem "taka nagonka" powoduje jednak większe zainteresowanie i popularność, jak to mówią - skandal a z nim sława.