Jak przygotowujecie wasze dzieci na przyjście na świat rodzeństwa?

MamaEm chyba każdy by tak b sobie tego życzył ;) 

Ale powiem wam że ja mam 6 rodzeństwa i jesteśmy zgrani. Więc w dorosłym życiu to wszystko od ludzi zależy. Bo za dzieciaka wiadomo bywało różnie

Wiadomo ze każdy by tsk chciał ale różnie to wygląda i za dzieciaka i w dorosłości również 

Jak kiedyś będę w ciąży to właśnie chciałabym, żeby córka miała fajne relacje z rodzeństwem. 

warto dziecku pokazywać i mówić o tym ze będzie dzidzius i jaka role będzie miało dziecko. 

U nas dużo rozmawiamy, jesteśmy w trakcie przeprowadzki więc wizualnie córka widzi, że ma swój pokój a drugi pokój będzie dla drugiej siostry. Widzi mniejsze łóżeczku, ubranka, dostrzega nasze przygotowania wyprawki to jest czas aby w praktyczny sposób rozmawiać o przyjściu na świat rodzeństwa. 

Rozmowa jest kluczem ale również trzeba pokazać np na zdjęciu, przeczytać książkę, pozwolić na rozmowy do brzuszka. Ja córce pokazywałam małe ciuszki w których chodziła i mówiłam że teraz będą idealne dla siostry. Starsza czekała na nas w domu z prezentem dla maluszka kupiła z tatą smoczek :) na szczęście ja po powrocie ze szpitala również zdążyłam kupić drobiazg dla starszej i była bardzo zadowolona

oj mega słodkie, chyba jakbym byłą mamą to bym się popłakała 

to świadczy o takiej dojrzałości dzicka, ze świadomie wypowiada takie słowa. super :)