Rozwój i wychowanie (174 Wątki)
Chrzestni zaproponowali, ze na dzien dziecka kupią maluchowi tzw. pomocnik kuchenny (nie chcieliśmy zabawek, bo mamy ich opór, foteliki do karmienia, bujaczki, maty, rowerki biegowe, pchacze itd również po starszym synu, wiec wymyślili cos czego nie mamy ;) ) Korzystacie z czegoś takiego? Jak Wam sie to sprawdza? Czy jednak zbędny gadżet?
2021-06-07 11:52
A ile takie coś kosztuje? Czy któraś z was takie coś posiada ?
2021-06-07 08:08
Pewnie jak ktoś ma duza kuchnie to super sprawa mozna z dzieckiem gotować rozne rzeczy piec ciastka itp ale bez tego tez mozna sobie fajnie poradzić wiadomo ulatwia zycie ale nie jest niezbedne
2021-06-06 10:36
Jak ktoś ma miejsce to jets mega super pomocny gadżet. Sama bym takie chciała i marze o nim,ale nie mam miejsca niestety i radzimy sobie na swój sposób
2021-06-05 12:23
Oj tak kuchnia musi być duża :)
2021-06-01 21:50
My nie mamy radzimy jak stoi na krześle. Nie mamy aż tyle miejsca w kuchni żeby go jeszcze miec
2021-06-01 17:15
Taki pomocnik wygląda super ciekawa jestem jak w praktyce
2021-06-01 11:55
ja to sobei wyobrażam że nasze maleństwo bedzie z tata ćwiczyć bo kupił sobie siłownie w domu i juz sie smieje mój mąż ze jak tylko malutka bedzie potrafiła sie trzymać to bedzie z nia cwiczył i mówi do mnie robili ci taka huśtawne na nogach to było najlepsze i ja Będe tak robił ;d hahah
2021-06-01 07:43
Przyjaciółki synek miał u nich ten zestaw to był.wow q
