BLACK WEEK DO -60% SPRAWDŹ >>>

Darmowa dostawa już od 99 zł
{{ result.label }}

{{ result.excerpt | striphtml }}

Brak wyników wyszukiwania dla podanej frazy

Wystąpił błąd podczas wyszukiwania. Proszę spróbuj ponownie

Rodzice (162 Wątki)

Perfekcyjne Panie domu?

Data utworzenia : 2017-08-24 10:10 | Ostatni komentarz 2023-10-09 12:10

Konto usunięte

7031 Odsłony
280 Komentarze

Drogie Mamy, przeczytałam wczoraj komentarz pod jednym z wątków i tak zapadł mi on w pamięci, że postanowiłam zapytać Was jakie jest Wasze podejście do obowiązków domowych przy jednoczesnej opiece nad dziećmi? Czy macie tak, że jesteście przekonane, że dbanie o dom i maluszka lub maluchy, to Wasze obowiązki, które staracie się wypełniać jak najlepiej każdego dnia? Czy może macie bardziej zdystansowane podejście i jak dziś nie posprzątacie, nie poprasujecie, albo mąż nie dostanie ciepłego dwudaniowego obiadu, to świat się nie zawali? Oczywiście wiadomo, że bobasek najważniejszy i on przede wszystkim musi być zadowolony, ale czy wypełnienie tych wszystkich innych codziennych obowiązków stawiacie sobie ambitnie za punkt honoru, a jeśli tak, to gdzie w tym wszystkim znajdujecie czas dla siebie?

2017-08-25 21:20

perfekcyjnie hmmm mam 3 dzieciaków mieszkanie małe i wieczny bałagan sprzątam w kazdej wolnej chwili a po paru minutach znowu bałagan

2017-08-25 09:20

Uff dziewczyny - spadł mi kamień z serca ;) Myślałam, że tylko ja mam takie \"na luzie\" podejście do obowiązków domowych i że wszystkie inne mamy bardzo poważnie do nich podchodzą :) Ja bardzo lubię jak wokół mnie jest ład i porządek, ale jeszcze bardziej lubię być wyspana i wypoczęta :D Mam taki system, że sprzątam gruntownie raz na jakiś czas, a potem utrzymuję w porządku to, co już poukładałam, posegregowałam, wszystkie szafki, szafeczki i szufladki. Wiadomo, że co jakiś czas mąż do nich wpadnie lub synek i znowu zrobi się bałagan, ale mam do tego dystans ;) Jedyne na co bardzo mocno zwracam uwagę, to kurz (synek ma alergię na roztocza) i ponieważ mamy psa, codziennie też odkurzamy i ścieramy podłogi, ale mieszkanko mamy małe, więc to dosłownie 15 minut zajmuje. @BabaYaga - także myślimy o takim robotycznym odkurzaczu i pewnie niebawem go sobie sprawimy :) Najważniejsze - wszystkie obowiązki dzielę wspólnie z mężem. To nie jest tak, że mąż mi pomaga - o nie! Dlaczego cały ciężar ma być na moich barkach, a mąż ma być jedynie pomocnikiem? Od zawsze dzielimy się na pół, ale Łukasz bardzo to lubi. Na co dzień przecież oboje ciężko pracujemy (niezależnie od tego czy ja pracuję zawodowo, czy akurat mam \"urlop\" macierzyński). Obiadami nie przejmuję się w ogóle :D Ten, kto ma ochotę, to gotuje (ja lub mąż, ale częściej mąż - teraz, gdy jestem na L4 i czekam na smyka, to codzienne gotowanie sprawia mi wielką przyjemność), a jak nie - zamawiamy sobie coś z restauracji pod domem lub wspólnie robimy domową pizze czy naleśniki ;) A z pierwszej ciąży i opieki nad Maluchem pamiętam, że jak tylko on spał, to ja także razem z nim, a obowiązki domowe naprawdę schodziły na drugi plan. Później, gdy maluszek podrósł i mieliśmy już swoją rutynę dnia, łatwiej mi było ogarniać wszystkie obowiązki, bo dzień był poukładany i wiedziałam co po czym nastąpi. Ale na początku na pierwszym miejscu był bobas, a potem SEN :)

2017-08-24 20:23

Mnie się udaje łączyć wszystko razem. Lubię mieć w domu czysto, a nasz Maluszek nie potrzebuje aż takiej ilości czasu żeby nie było czasu na wypełnienie obowiązków domowych i znalezienie czasu dla siebie :) Staram się też żeby po różnych czynnościach na bieżąco sprzątać po zakończeniu, żeby się nie nagromadziło. W pierwszym okresie po porodzie miałam problem ze staniem, więc ciuszków do prasowania się nagromadziło i potem wymagało to sporo czasu żeby wszystko poprasować, ale teraz już na bieżąco. Z obiadami to od dawna robię tak, że gotuję obiad na parę dni i wystarczy odgrzać lub tylko ugotować dodatkowy makaron. Odkurzanie to obowiązek męża, ale na szczęście Małemu nie przeszkadza hałas odkurzacza :) W ciągu dnia spacerujemy i załatwiamy wtedy różne sprawy i bieżące zakupy, a po większe zakupy jeździmy raz w tygodniu. Jak mąż przychodzi z pracy to przejmuje opiekę, a ja mogę na spokojnie się zdrzemnąć czy zająć się sobą.

2017-08-24 14:09

Perfekcyjna Pani domu i perfekcyjnie posprzątany dom zdarza się chyba tylko na filmach i u osób mieszkających samotnie, którym nie ma kto zrobić bałaganu^^ u mnie bywa różnie. Ogólnie nie cierpię brudu i bałaganu, staram się na bieżąco wszystko ogarnąć, żeby nie dopuścić do stanu w którym ręce mi opadają^^ aktualnie siedzę w domu, Mąż pracuje więc raczej sprzątam i gotuję sama, ale mój Mężczyzna po​ przyjściu z pracy robi jednak te bardziej wymagające czynności jak odkurzanie, sprzątanie klatki schodowej, wyciera kurze z wysokich mebli, myje okna dachowe, bo ja nie sięgam i mam lęk wysokości haha. Naczynia na szczęście myje zmywarka, bo oboje nie cierpimy tego robić:) pranie zazwyczaj wiesza Mąż ja segreguję brudy i wstawiam. W chwili obecnej nasz piedeł zaczął gubić sierściuchy więc odkurzamy codziennie czasem dwa razy. Ogólnie jak dziś czegoś nie zrobię, bo mi się nue chce to zrobię to jutro albo przy okazji. Nasz dom i nasze brudki, podejrzewam, że jak już nasz czas wypełni wyczekiwany maleńki Człowieczek to jeszcze bardziej się to zmieni i damy sobie bardziej na luz, żeby spędzać czas i dawać Miłość Dziecku. A bałagan? Jak czasem będzie to trudno świat się nie zawali:) A komentarze osób postronnych na ten temat będziemy mieli w głębokim poważaniu, każdy jest mądry na odległość, szczególnie teściowe hihi

2017-08-24 13:10

Oj Mama_Ola... nam duuużo brakuje do perfekcji ;-) Mamy jedną Pierworodną i dwa koty... dom... i tzw. \"urlop macierzyński\", który z urlopem ma niewiele wspólnego :-D Jak Młodzież w końcu pada wieczorem spać, to najpierw przez kwadrans delektuje się ciszą, spokojem, relaksem, a później nie wiem w co ręce włożyć... Czasami dochodzę do wniosku, że jest tak późno, że nie ma większego sensu biegać po domu i sprzątać i też padam razem z WaćPanią :-) Dom staram się \"ogarnąć\" (nie jest to to samo sprzątanie, co przed pojawieniem się naszej najpiękniejszej w życiu Rewolucji), jak Młoda ma drzemkę... chociaż czasami i tak okazuje się to niewykonalne, bo teraz jest na etapie skoku rozwojowego (temat na inny wątek, który od tygodnia obiecuję sobie założyć i nie mam kiedy) i ząbkowania i czasami drzemka ogranicza się do 30 minut niespokojnego snu. Obiady gotuję najmniej wymagające - pieczenie lub gotowanie w szybkowarze ;-) Jemy inaczej, ale dużo zdrowiej niż przed pojawianiem się Pierworodnej ;-) No i kupiliśmy odkurzacz, który sam się obsługuje - REWELACJA!!! Przy raczkującym Dziecku, kotach i ogrodzie jest to fantastyczne rozwiązanie... jeden z lepszych prezentów, jakie sobie sprawiliśmy... Rano wstajemy, włączamy, on sobie \"biega\" i \"zbiera kurz\", a my cieszymy się sobą. Później tylko podłogę przelatuję na mopie i sprzątanie z głowy... przy maleńkim Dziecku sprawdza się doskonale, chociaż wiadomo, że raz na jakiś czas odkurzyć ręcznie trzeba ;-) Taka ze mnie raczej NIEperfekcyjna Pani Domu - jest na to inne, mnie delikatne określenie :-D PS Aaaa... i nie prasuję ;-) Ubranka Młodej prasowałam tylko na początku, jak była noworodkiem (prasowanie nie tylko zmiękcza jeszcze bardziej tkaniny, ale i wybija bakterie) - teraz tylko dokładnie rozwieszam, żeby ubranka były gładkie... a WaćPani oduczyła mnie marnowania czasu na niepotrzebne aktywności - mamy więcej czasu dla siebie i ja nabrałam więcej dystansu ;-) Ewentualnie na bieżąco prasujemy koszule i rzeczy rzeczywiście tego wymagające :-)

2017-08-24 11:59

Co Ty Ola - mi daleko do perfekcji :D mojemu mężowi też :D Teraz w ciąży ten ostatni miesiąc (no dobra trochę ponad) włączyło mi się straszne \"niechciejstwo\", nie mam na nic ani chęci ani siły. Podam Ci przykład sprzed kilku dni - wyjmowałam wieczorem z góry szafy sweter, to wypadły mi z niej sukienki i leżały tak do rana przy szafie. Aż wstyd, ale w domu nikogo nie było :D Zmotywowało mnie to za to za przebranie ubrań do PCK, więc plus tego jakiś był :) Mój mąż jest takim leniem jak ja, ale mamy od zawsze zasadę, że ziemniaki na obiad obiera on i on zawsze zmywa, nawet jak piję kawę to kubek każe mi odstawić do zlewu, bo zmywanie to jego obowiązek :) Odkurza też on, okna myjemy razem (teraz w ciąży tylko on), pranie ja nastawiam, a rozwieszamy też razem, większe porządki też we dwoje, zakupy razem. Kurde teraz tak pisząc to widzę, że mam fajnego męża ;) Synek pojawi się za jakiś czas i już zaznaczyłam mężowi, że na pewno on będzie go kąpał, chociaż w praktyce wyjdzie trochę inaczej, bo mąż w mundurówce ma różne służby, więc kiedy go nie będzie nie położę przecież niunia brudnego ;) myślę, że obowiązkami przy dziecku się podzielimy, bo jest to wspólne maleństwo, więc i obowiązki są wspólne :) Ostatnio obejrzałam bardzo fajny filmik o podziale obowiązków : https://web.facebook.com/372180069636081/videos/709624652558286/

2017-08-24 10:53

Ja jeszcze nie mam Maluszka w domu, ale odkąd jestem w ciąży podzieliliśmy obowiązki i uważam, że tak też będzie jak Mała się urodzi. Nawet teraz mój Mąż wymyśla, że po urodzeniu to może będziemy robili obiady na kilka dni. Ja nie jestem perfekcyjną panią domu i tego nie ukrywam, ale w czasie ciąży zrobiłam się bardziej domowa i jedna z koleżanek się śmieje, że tyle lat się opierałam, a i tak mnie to dopadło :D

2017-08-24 10:39

Początkowe przy pierwszym dziecku faktycznie chciałam aby zrobić wszystko super i dla maluszka i dla domu i dla rodziny i nawet się udawało. Przy drugim dziecku już troszkę mniej się zajmowałam domem a teraz jestem w ciąży i wszystkie obowiązki spadly na męża bo musze leżeć. Wydaje mi się, że każda z nas potrzebuje także chwili dla siebie i jak czegoś nie posprzątamy to świat się nie zawali.

Bądźmy w kontakcie!

Interesują Cię najnowsze informacje o naszych produktach? Zapisz się do naszego Newslettera już teraz!

Klauzula informacyjna o przetwarzaniu danych osobowych użytkowników Newslettera. ROZWIŃ ZWIŃ

Kto odpowiada za ochronę Twoich danych?

Administratorem Twoich danych osobowych będzie Canpol Sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie przy ul. Puławskiej 430, 02-884 Warszawa (dalej Canpol lub Spółka).

e-mail: [email protected]

Po co nam dane osobowe?

Twoje dane będą przetwarzane w celu przesyłania na Twój adres e-mail Newslettera.

Jaka jest podstawa prawna przetwarzania Twoich danych?

Twoja zgoda.

Warunki na jakich będziemy wysyłać Newsletter opisaliśmy w naszym Regulaminie.

Czy jesteś zobowiązany/zobowiązana do podania danych?

Nie musisz korzystać z naszego Newslettera, ale jeśli zechcesz go otrzymywać musisz w tym celu podać nam adres poczty elektronicznej.

Nie jest obowiązkowe podanie Twojego imienia chociaż byłoby milej, gdybyś podał lub podała swoje imię.

Kto może mieć wgląd w Twoje dane?

Canpol będzie udostępniać Twoje dane osobowe innym odbiorcom, którym powierzono przetwarzanie danych osobowych w imieniu i na rzecz Canpol.

Jak długo będziemy przetwarzać dane?

Do czasu wycofania przez Ciebie zgody na przetwarzanie. Wycofać zgodę możesz pisząc do nas na adres wskazany poniżej [email protected] jak również za pośrednictwem linku znajdującego się u dołu każdej ze stron Serwisu.

Czy Twoje dane będą przetwarzane w oparciu o zautomatyzowane podejmowanie decyzji, w tym profilowanie?

Nie

Jakie posiadasz uprawnienia zgodnie z RODO?

  • Wycofania Twojej zgody w dowolnym momencie bez podania powodu jej wycofania;

  • Dostępu do swoich danych osobowych i otrzymania ich kopii;

  • Przenoszenia danych, tj. otrzymania od nas w ustrukturyzowanym, powszechnie używanym formacie nadającym się do odczytu maszynowego danych osobowych przez okres w jakim je przetwarzamy a także do przesłania przez Ciebie tych danych innemu administratorowi bez przeszkód z naszej strony;

  • Sprostowania (poprawienia) nieprawidłowych danych osobowych;

  • Żądania usunięcia danych osobowych,

  • Ograniczenia przetwarzania, czyli żądania ograniczenia przetwarzania danych do ich przechowywania. Odblokowanie przetwarzania może odbyć się po ustaniu przesłanek uzasadniających ograniczenie przetwarzania.


 

Masz prawo też kierować skargi do Prezesa UODO (na adres Urzędu Ochrony Danych Osobowych, ul. Stawki 2, 00 - 193 Warszawa), jeżeli uważasz, że dane osobowe są przetwarzane niezgodnie z prawem.

Do kogo możesz zwrócić się z pytaniem o ochronę danych?

Inspektor Ochrony Danych Canpol: E-mail: [email protected] ewentualnie pisząc na adres Canpol Sp. z o. o. Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie, Biuro: Słubica B, ul. Graniczna