Jaką antykoncepcję wybrać

ZołzaMała myślę że u nas jest podobnie. Rzucił hasłem ale tak do końca sobie tego jednak nie przemyślał. 

Mój tak powtarza, że jest to wyjście i jest na to nastawiony ale chyba nie przemyślał tego w 100% bo tak na poważnie o tym nie dyskutowaliśmy. Sama nie wiem...

U mnie jak brałam tabletki antykoncepcyjne to pojawił się ból nóg ( nie wiadomo dlaczego, ale pewnie jakoś hormony na to wpłynęły) i do tego miałam częstsze infekcje intymne. Odstawiłam tabletki i było lepiej. 

Też nie wiem co zrobić. Tabletek brać nie chcę. Mąż też mówił o tej wazektomii ale ja sama nie wiem czy to takie dobre. Tłumacze mu że przecież nigdy nie wiadomo co i jak. 

Ja po tych 8 latach zażywania tabletek przez rok nie mogłam zajść w ciążę, a jak się udało to poroniłam. Dużo czytałam że tabletki nie mają wpływu na płodność ale w moim przypadku wydaje mi się że miały.

Ja własnie po odstawieniu tabletek miałam ogromne problemy ,rok czasu wgl nie miałam okresu nawet wywoływanego i po prostu wsyztsko mi się pokomplikowalo z hormonami a przez bardzo długi. Czas miałam problem żeby zajść w ciążę a jak już zaszłam to była to ciąża pozamaciczna zakończona laparoskopia 

Tak słyszałam, że po długotrwałej antykoncepcji hormonalnej jest większe prawdopodobieństwo ciąży mnogiej. Jak się staraliśmy o drugie dziecko to się liczyłam z tym, bo w rodzinie męża dużo bliźniaków do tego wiele lat zażywałam tabletki. Ale nie wyszły bliźnięta. 

I znam taki przypadek że właśnie dziewczyna zaszla w ciążę w pierwszym cyklu po odstawieniu tabletek i bliźniaki wyszły.

Wracając do mojego wątku to widzę że większość mężczyzn tak samo reaguje na wazektomię.

A mój mąż sam z tym wyszedł. Ale znów ja się obawiam czy to faktycznie takie dobre dla zdrowia.

On kiedyś sam powiedział, że kumpel w robocie się poddał wazektomii i jest z tego zadowolony no i że jak ja nie chcę tak jeść tych tabletek to on by to rozwazal. Ale na razie temat ucichł.

Ja znam.. Oczywiście przestymulowac jajniki łatwo