Oszczędności dziecka

Powiem Wam że ja coraz częściej myślę o tym jak to będzie za pół roku. Czy wracać do pracy na cały etat, czy na cześć, czy u mojej szefowej w 2 firmie pracować zdalnie na zlecenie a w 1 firmie wziąć sobie wychowawczy. Przeraża mnie że kasy nam braknie. Z jednej wypłaty ciężko się utrzymać, a jeszcze wszystko tak do góry idzie. Niby odkładam na później żeby dziecka do tego żłobka nie wysyłać i móc siedzieć w domu, ale nie wiem co będzie. Zaczynam się już obawiać z jednak będę musiała wrócić do pracy o malucha do tego żłobka posłać. Niby jest ta dopłata rządową ale zakładam że z automatu opłaty w żłobkach pójdą do góry. 

Xyz współczuję ci bo pewnie najgorszy teraz moment dla ciebie jak to wszytsko pogodzic ;/ a jeszcze jak adaptacja ciężka to tymbardziej człowiek jeszcze zły;(

Mazia no to wsparcie będzie chociaz w okresie zerowkowym i szkolnym i też fajnie jak będzie nauka więcej zajec babcia się napewno przyda.

Swoją drogą takie zmiany... mogli by wychowawczy zrobić chociaż na jakieś marne grosze ale zeby cos tam wpadało do czasu przedszkola do tych 3 lat

Aniss no ja właśnie też zostaję do tego czasu, aż pójdzie do przedszkola. Babcia też mówiła, że jak coś ona będzie chodziła na urlop i z małym siedziała jak będzie chorować, a potem ona już będzie chyba szła za rok dwa na emeryturę to już nam pomoże. Teraz więc decyzja zapadła, że od października młody do przedszkola za rok, będzie miał 2 lata 4 miesiące, ale myślę, że da radę jakoś :) wiadomo przedszkole tańsze niż żłobek .

mamHeli no właśnie to najgorsze jak tych socjali nie ma ;/ ja nie ukrywam gdyby nie było tego co mamy z Państwa, w którym pracuje mąż to pewnie bym szła do pracy, ale ja tam dostanę trochę mniej niż to co  mam na macierzyńskim , więc jakby przedłużam sobie ten okres rodzinnego. No i teraz jakby ten dodatek będzie na dwoje dzieci, więc trochę no minimalnie ta kwota wzrośnie 

moj pracuje za granica... wyplata spoko ale 2 tyg go nie ma

wiadomo potem super jak 2 tyg jest w domu i ma wolne możemy wszystko i cały czas zajmuje sie córeczka 

Aniss no właśnie .. taka jest rzeczywistość że ciężko się utrzymać z jednej pensji na wychowawczym. Ja wróciłam do pracy jak córka skończyła 14 MSC . Ciężko jest bo trudna adaptacja w żłobku i wgl ale za coś trzeba żyć :(

Mazia a ja ostatnio właśnie zaczynam się zastanawiam nad wcześniejszym.powrotem do pracy ale jak juz będzie można zapisać do przedszkola czyli rocznikowo 3 latka;)

 I wtedy wrazie chorób to na zwolnienia  sorka ale skoro wychowawczy jest bezpłatny a ze zwolnień 80% to najwyżej będę w domu i zwolnieniu z małą co chwila. 

Bo jednak z jednej pensji to nie ciekawie zwlaszcza jak ma sie 2 dzieci w tym jedno już prawie nastoletnie ktore tez ma swoje potrzeby i nie ogranicza się tylko  na klockach ;)

Bardziej mnie przeraża ta cała papierologii i progi żeby jakokolwiek grosz zobaczyć od nich 

a tsk się chwala ze przecież daja, pomagają itp 

Gorzej , jak ktoś nie ma wyboru , kasy brak, dziecka nie ma gdzie posłać, świadczeń brak wtedy to dopiero lipa. 

Ale tak jak mówicie 500 plus w tej chwili jest mało warte.