Oszczędności dziecka

moj pracuje za granica... wyplata spoko ale 2 tyg go nie ma

wiadomo potem super jak 2 tyg jest w domu i ma wolne możemy wszystko i cały czas zajmuje sie córeczka 

Aniss no właśnie .. taka jest rzeczywistość że ciężko się utrzymać z jednej pensji na wychowawczym. Ja wróciłam do pracy jak córka skończyła 14 MSC . Ciężko jest bo trudna adaptacja w żłobku i wgl ale za coś trzeba żyć :(

Mazia a ja ostatnio właśnie zaczynam się zastanawiam nad wcześniejszym.powrotem do pracy ale jak juz będzie można zapisać do przedszkola czyli rocznikowo 3 latka;)

 I wtedy wrazie chorób to na zwolnienia  sorka ale skoro wychowawczy jest bezpłatny a ze zwolnień 80% to najwyżej będę w domu i zwolnieniu z małą co chwila. 

Bo jednak z jednej pensji to nie ciekawie zwlaszcza jak ma sie 2 dzieci w tym jedno już prawie nastoletnie ktore tez ma swoje potrzeby i nie ogranicza się tylko  na klockach ;)

Bardziej mnie przeraża ta cała papierologii i progi żeby jakokolwiek grosz zobaczyć od nich 

a tsk się chwala ze przecież daja, pomagają itp 

Gorzej , jak ktoś nie ma wyboru , kasy brak, dziecka nie ma gdzie posłać, świadczeń brak wtedy to dopiero lipa. 

Ale tak jak mówicie 500 plus w tej chwili jest mało warte. 

Trzymam kciuku żeby wszystko się właśnie tak poukładało ☺️☺️

Kasia no wlansie często trzeba przekalkulować co się opłaca. U nas od września dzieci ciągle chore nie wyobrażam sobie pójść do nowej pracy bo muszę ją zmienic i ciągle L4. Do tego jakby nie opłaca się nam by mąż nie chodził do pracy bo strasznie dużo z wypłaty odejdzie mu. On ma też kasę za to,że chodzi do pracy,że nie ma L4 . Za dojazdy itp. siedząc w domu na L4 bardzo to widać na wypłacie. Poza tym ja dostanę pieniądze z państwa w którym on pracuje. Jakby idę na rodzicielski dalej tam bo nie mają 4 lata. Odliczjsa mi kasę.,która dostałam w Polsce i będąc na wychowawczym, a w Pl nie dostanę tych 400zl to oni mi też to dadzą. Także pieniądze będą plus te 500+ i te pieniądze teraz na dziecko do trzeciego roku życia .

Rok z nim posiedzę,a od następnego września oboje do przedszkola. Tzn mały od października bo będzie za młody by startować w rekrutacji,więc jak będzie miejsce i za zgodą dyrekjo może iść szybciej no to pójdzie 

Oj jest ciężko czasami 

ja przed ciąża zarabiałam nawet 5 tys miesięcznie ale Np w wakacje to prawie nic 🙆🏼‍🤷🏼‍♀️ 
moja szefowa nigdy mi nie chciała dac umowy o prace przez to 

az zaszłam w ciaze i odrazu poszłam na L4 bo jednak prace mam dość aktywna z dziećmi 

umowy mi nie przedłużyła wgl pomoc nie chciała a pracowałam tam 5 lat 

wtedy dowiedziałam sie ze należy mi się tylko albo aż tysiac złotych miesięcznie przez pierwszy rok … 

po roku chcieliśmy posłać coreczke do żłobka 

ale podliczajac koszty wyszla bym z 300 zł na plus a i tak jeszcze kogoś prosić żeby ja odebrał codziennie i zoapiekowal przez godzinę 

postanowlismy się wstrzymać ze żłobkiem 

a ja z praca 

postanowlismy sprubowac o drugie dziecko udało się 

ale bez zatrudnienia dalej marne grosze mi przysługują niestety 

w pierwszej ciazy ZUS mi wypłacał raz na pół toku zasiłek wiec byłam bez kasy bo oni rozpatrują wniosek 

poszla na L4 3 marca a pierwsza wyplate dostałam 29 czerwca 

kolejna w grudniu ( córka urodziła sie w sierpniu ) i tyle a wyliczyli mi coś 900 zł niecałe miesiecznie 

dramst :(