Oszczędności dziecka

Odkładałam bo takie było moje założenie od początku i niestety przyszedł taki kryzys że trzeba było ruszyć bo firma by nie ruszyła, mam notes i wszystko zapisane  kiedy i ile pożyczyliśmy i ile trzeba oddać jak firma się rozkręci. Także uważam to za pożyczkę długoterminowa. 

Wracając do tematu. To odkladalyscie dziecku już od maleńkiego pieniądze np te które dostał od kogoś? 

Ja np z chrzcin odłożyłam z mężem i ich" nie tykamy ".  Jeszcze planuje zrobić osobne konto dziecka na które będą wpływać 500 plus 

PattMaz im człowiek mniej wie tym lepiej śpi

Już tv wyłączyłam i włączam dopiero na wieczorynkę. Cały dzień na dworze spędzam ogródkiem się zajmuje to mnie relaksuje :) 

PattMaz różnie może być. Ale nie można ciągle żyć strachem bo to człowieka zabija od środka. Jakoś trzeba trzymać się i strać się żyć normalnie. Nie popadać w paranoję i mniej czytać na ten temat 

Teraz powoli bd puszczac wszystko i wszystkich ciekawe co to będzie dalej. Słyszałam już tyle teorii że mózg się lasuje od tego wszystkiego człowiek nie wie w co wierzyć i wszystko ma podstawy do tych teorii bądź faktów a jednym z nich jest to że szczepionka już jest w 2019.11. Były debaty wtedy na temat wirusa takie symulacje co się może stać jak się rozprzestrzeni itp. 

Ja mam taką mieszankę wiadomości w głowie że już telewizji nie oglądam bo bym oszalala, wiadomości przesiewam w necie i skupiam się już tylko na życiu rodzinnym bo psycha człowiekowi by wysiadła jakbym dalej miała te wszystkie wiadomości słuchać. Teraz już nie wiadomo co fałsz a co prawda i się już nie dowiemy za dużo bajek ludzie piszą a trudno odróżnić bajkę od rzeczywistości. Przylre

PattMaz rozumiem. Jednak wirus panuje i będzie panował aż szczepionki nie wymyśla a tyle czasu bez pracy to nie da się 

No tak ale prawdopodobienstwo na zakupach jest jeden do 2/3 tygodni a w pracy kilka razy dziennie bo klientów podjeżdża kilka dziennie i do każdego auta trzeba wsiac, rozliczyć się, wydać bądź odebrać pieniądze, porozmawiać na temat auta..