Rodzice (138 Wątki)
Poczucie ciągłego głodu - co robić?
Data utworzenia : 2021-05-09 23:48 | Ostatni komentarz 2024-03-25 14:00
Dziewczyny, mam bardzo duży problem z praktycznie ciągle galopującą wagą. Przyznaję, dość sporo jem. Kiedy dziecko już śpi, czuję się błogo ,taka wolna, chętnie siadam, odpoczywam, jem kolację i mam ochotę na jakieś smakołyki. Chyba nie potrafię nad tym zapanować. Też prawda, że w dzień brakuje czasu, jakoś nawet nie czuję głodu, a kiedy jest cicho, spokojnie, nagle muszę zjeść. Delektować się, odpoczywać. Szukam u Was wsparcia, pomysłów na ogarnięcie się, pocieszenia. Jak jest u Was? Czy któraś z Was ma podobnie jak ja? Czy macie pomysły na to, jak sobie z tym poradzić?
2024-03-25 14:00
Najlepszym rozwiązaniem jest wprowadzić stałe godziny posiłków, jeść częściej, a mniej. Do każdego posiłku dodawać warzywo, zwiększyć ilość błonnika w diecie, któy da poczucie sytości. Początki są trudne, ale z czasem organizm wpadnie w nowy rytm i nie będzie napadów głodu, zwłaszcza wieczorami.
2024-03-25 13:37
Znam ten ból. Jakiś czas temu zaczęłam jeść owsiankę z orzechami lub/i owocami a ona jest bardzo sycąca. Jednak po ciąży była tragedia , jeść chciałam cały czas a raczej podjadać. Miałam ochotę na wszystkie , więc jadłam co się nawinęło. Jedyne co to zaczęłam jeść zdrowiej , bez słodyczy , chipsów itp. Za to więcej warzyw , owoców , orzechów i właśnie owsiankę. Jadłam mniejsze posiłki , ale częściej i właśnie nie podjadałam tego co się nawinęło. Do tego piłam więcej wody.
2021-07-23 11:37
Miałam to samo w ciąży wieczne podjadanie teraz po ciężko było zrzucić mi te 10 kg przybrane ale dałam rade. Staraj się wprowadzić zdrowe nawyki i dużo ruchu jak zjem wychodzę z synkiem na spacer jak mnie korci biorę gumę do zucia albo robie sobie herbatę.
2021-06-10 13:38
To super tylko się cieszyć. A jaki miałaś 1 poród?
2021-06-07 18:08
Mazia to super że udało się SN rodzic
2021-06-07 13:16
Mazia dobrze ze sie tak skonczyło ;)
2021-06-07 13:08
mazia czyli rodziłaś naturalnie ? nie miałaś cc?
2021-06-06 10:39
Powiem tak z tego co widzialsm w tym szpitalu indukcja to koszmar. Robią to jak dla nas źle bo bykysny wkurzone . Mnóstwo dziewczyn było tak męczone,że kończyło się to cc. Zwłaszcza u pierworodek. Ja jestem tak wdzięczna, że się udało za pierwszym podejściem i nie byłam męczona jak reszta dziewczyn ,z którymi gadałam na korytarzy,a ja tych historii mnóstwo słyszałam bo ja z tych co lubią sobie pogadać z innymi hahah