Wiele dzieci na pewnym etapie swojego życia boi się ciemnych pomieszczeń, nocy. Przerażają je również wtedy dźwięki. Niejednokrotnie zostawiamy wtedy oświetlony pokój lub śpimy z dzieckiem, by czuło się bezpiecznie. Z mojego doświadczenia wiem, że ta droga często bywa mylna, bo dziecko nauczone spania z rodzicem lub przy świetle powiela takie zachowania jeszcze bardzo długo. Nauczona na przykładzie syna, nie chciałam powielać tych samych zachowań przy kolejnym dziecku. W taki sposób powstały nasze zabawy, które oswajają dziecko z ciemnością.
Do tej zabawy potrzebujemy namiot. Do środka wkładamy, np. miśki, klocki, czy lalki... Następnie dziecko wchodzi do namiotu, który zamykamy lub zasłaniamy kocem, a dziecko ma za zadanie odnaleźć lalkę, misia lub klocek - w zależności od tego, o co poprosimy.
Jest to zabawa polegająca na opowiadaniu tylko i wyłącznie pięknych historyjek na zmianę z dzieckiem tak, by ono kojarzyło ciemność z czymś przyjemnym. Oczywiście początkowo możemy mieć włączone światło, a z czasem bawimy się przy całkiem zgaszonym świetle.
Przy zgaszonym świetle zachęcamy dziecko do opowiadania o tym, co widzi na zewnątrz przed domem, na niebie. Staramy się prowadzić rozmowę tak, by dziecko było zainteresowane, np. Popatrz, te drzewa tworzą piękny ciemny dywan, Widzisz, drzewa ułożyły się na kształt poduszki, a Ty co widzisz?
My korzystamy z latarki, ale może to być lampka na dotyk. W momencie, kiedy dziecko czuje się niepewnie, może na chwilkę zaświecić światełko, by upewnić się, że nic nie ma w pokoju.
Tutaj sadzamy dziecko na kolanach lub trzymamy na rękach, by czuło się bezpieczne i wsłuchujemy się w dźwięki nocy. Możemy zadawać pytania, typu: Czy słyszysz ten szum? Czy wiesz, co tak hałasuje? My mamy ten komfort, że dźwięki w nocy u nas są bardzo częste, bliskie i wyraźne, gdyż obok mamy las, rzekę, sowy, lisy i inne nocne zwierzaki.
Tutaj do pomocy potrzebne jest rodzeństwo i dwie, trzy latarki. W bokach kartonu wycinamy kształty (kółko, kwadrat, trójkąt). Gasimy światło. Jedno dziecko wchodzi do kartonu i latarkami oświetla dane kształty, np. kółko i trójkąt, a drugie dziecko na ścianach musi odnaleźć te kształty. Ta zabawa, mimo ciemności jest naszą jedną z ulubionych zabaw.
Zamiast tradycyjnej czytanej bajki na dobranoc dziecko przygotowuje teatrzyk z rąk, maskotek czy kukiełek. Zasada jest prosta - w pokoju jest ciemno i tylko światło pada na teatrzyk.
Z kartonów robimy długi tunel, może być z dwiema drogami, które się potem łączą. Umieszczamy w nim kilka zabawek, a dziecko ma za zadanie znalezienie ich.