Twoje dziecko lubi jak się do niego przytulasz i uśmiechasz. Uwielbia ciepłe mleczko i kołysanie w wózku podczas spaceru. Zastanawia Cię co się dzieje, gdy Twojemu maluchowi zdarza się płakać, mimo że jest najedzony, przewinięty i zdrowy? Poznaj najczęstsze sytuacje, które mogą doprowadzić go do łez.
Chyba nie ma nic gorszego niż znudzone niemowlę. Dziecko nie oczekuje nie wiadomo jakich atrakcji. Tak naprawdę wystarczy, że będzie z Tobą. Niemowlę uwielbia obserwować, podglądać, podsłuchiwać rozmowy. Twoje zwykłe czynności jak zmywanie czy czesanie, będą dla niego jak najlepszy hit kinowy i z pewnością go zainteresują. Podczas gotowania możesz mu opowiadać co robisz. Opowieść o krojeniu włoszczyzny do zupy, może być ciekawsza niż niejedna kolorowa bajka ;)
Pamiętaj! Maluch pozostawiony sam sobie nie tylko ma mniejsze możliwości rozwoju, ale dodatkowo ma zdecydowanie słabszą motywację do działania, co może znacząco wpłynąć np. na jego rozwój mowy.
Nie wyobrażam sobie funkcjonować na świecie, w którym panuje chaos. Dzieci też tego nie lubią. Dla malucha jest bardzo ważny stały rytm dnia. Posiłki o tej samej porze, spacer po południowej drzemce, kąpiel przed wieczornym karmieniem, a nawet czas na zabawę mają wpływ na jego samopoczucie. Uporządkowany dzień sprawia, że dziecko czuje się bezpieczne. Częste zmiany, np. raz kąpiel rano, innym razem po południu, kolacja w porze podwieczorku, a na obiad spóźnione drugie śniadanie mogą wywołać poczucie dezorientacji, a to tylko krok od rozdrażnienia i płaczu.
Dla malucha męczące może być nie tylko huczne przyjęcie w domu czy duża liczba gości. Nadmiar bodźców we własnym pokoju: włączona karuzela, projektor, w tle muzyka płynąca z radia lub telewizora a wokół pełno zabawek, mogą powodować u dziecka zdenerwowanie, a w konsekwencji trudny do opanowania płacz.
Dzieci bardzo lubią, gdy coś się wokół nich dzieje, ale niestety źle znoszą przesadę. Głównie dlatego, że nie potrafią skupić się na kilku rzeczach na raz. Maluch atakowany zbyt dużą ilością bodzców, może się zbuntować reagując płaczem. Moja córka, na przykład, z powodu odwiedzin większej niż zwykle liczby gości, miała problem z szybkim zaśnięciem. Synek natomiast po wieczornym karmieniu, gdy w pokoju obok siedzieli znajomi, miewał kolkę.
Polecam dozowanie atrakcji. Jeśli widzisz, że maluch jest znużony pozwól mu chwile odpocząć. Krótka drzemka to najlepszy sposób na poprawę humoru.
Maluch uwielbia machać rączkami i nóżkami. Wkładanie paluszków do buzi to dla niego wspaniała zabawa, ale i ważne ćwiczenie, ponieważ pracują przy tym wszystkie mięśnie. Nie ma nic gorszego od ubranek krępujących ruchy. Dopasowane spodenki, falbaniasta sukienka, czy mocno uciskająca gumka w pasie mogą skutecznie zdenerwować naszego malucha, a za małe śpioszki oprócz niewygody mogą mieć pośredni wpływ na wykoślawienie nóżek.
Zdarzają się sytuację, że gdzieś się spieszysz, np. zaspałaś i próbujesz zdążyć na ważne badanie malucha. Niestety dziecko czuje pośpiech. Na Twoje nerwowe gesty i głos maluch automatycznie zareaguje marudzeniem, nierzadko płaczem.
Choć to niełatwe, postaraj się wyciszyć, choć przez chwilę. Przysiądź koło dziecka i powiedz coś do niego spokojnym głosem, aby zarówno je, jak i siebie wyciszyć.
Maluchy nie lubią skrajnych temperatur. Za zimna lub za ciepła woda podczas kąpieli, może zaoowocować strachem przed następną kąpielą, a czasem płaczem już na sam widok wanienki. Podobnie z przebieraniem. Gdy rozbierzesz niemowlę za szybko, w pomieszczeniu, w którym jest dość chłodno, z pewnością zacznie płakać.
Czapka to wróg numer jeden każdego malucha :) Bardzo wiele dzieci nie toleruje samego zakładania czapki, oczywiście mocno okazując swoje niezadowolenie. Płaczą, wiercą się w wózku, naprężają a większe próbują ją także ściągnąć. Nie martw się - na szczęście niechęć do czapek znika wraz z wiekiem dziecka.
Nie ma nic gorszego niż niemowlę na zakupach. Takie maluszki zazwyczaj nie lubią szumu panującego w sklepach, tłumów ludzi i sztucznego, ostrego światła. Ciągle zmieniające się obrazy (różne wystawy sklepowe), nowe dźwięki (w każdym sklepie gra inna muzyka, niekiedy bardzo głośna lub nieprzyjemna) mogą u niego powodować stres.
Jeśli koniecznie chcesz się wybrać na zakupy do centrum handlowego nakarm maluszka i zostaw go pod opieką taty lub dziadków. Dzięki temu oderwiesz się na chwilę od czynności dnia codziennego.