Pamiątkowy prezent dla przyszłej mamy

PattMaz 

Super prezent dla osób które nie robią sobie tatuaży z data i imieniem ☺

Ja żałuję, że nie mieliśmy sesji ani brzuszkowej ani noworodkowej przy obu ciążach. Mąż nie chciał. Udało mi się go namówić jedynie na sesję w domu z okazji pierwszych urodzin córki. 

Po urodzeniu w szpitalu na drugi dzień dostałam naszyjnik z grawerem data urodzenia dziecka. 

Rena tak kojarze..nawet ja widziałam. Na warsztatach mamo to ja była i swoje usługi reklowala. Dostaliśmy od niej bon czy jak to się nazywa na darmowe zdjęcie ciążowe. Jednak źle się czułam i nie wykorzystałam.

Aneczka, to prawda. Jesteś z Białegostoku, więc pewnie kojarzysz Iwonę Pajewską. Kocham jej zdjęcia, te dzieci wyglądają tak uroczo. Jednak ona zawsze wlaśnie twierdzi, że takie małe ułożysz jak sobie chcesz, a starsze to niestety i śpi mniej i już tak jak lalką z nim się nie pobawisz.

Bo takie.malutkie dzieci sporo śpią więc łatwo zrobić zdjęcie. A jak.juz większe (pełzające, raczkujące, siedzące ) ciężko w miejscu zatrzymać. A później to może być że powie że nie chce i tyle 

To prawda, że im mniejsze dziecko tym większa szansa na udaną sesję. Nie dziwne, że na sesje noworodkowe najlepsze są dzieci do 10 dnia życia. 

Siostrzenica na sesję roczkową świetnie się bawiła, a już na dwa latka to praktycznie stała i na koniec chciała płakać.

Ja dla córeczki sama robię zdjęcia. Widze kiedy chce a kiedy nie. Trochę ryzyko ze starszym dziekciem iść na sesję bo może się okazać że nie będzie chciało współpracować albo popłacze i co z takiej sesji