Prowadzenie samochodu w ciąży

te adaptery to chyba mozna dostać na olx?

warto sobie wypożyczyć takie adaptery do pasów dla kobiet w ciąży, zawsze bezpieczniej:)

Ja jak musiałam to jechałam. Ale wolałam jako pasażer 

Jak mam wybór to wolę jechać jako pasażer, zwłaszcza na dłuższą trasę (dłuższą to dla mnie więcej niż 20-30 minut jazdy). A tak jak dziewczyny nizej, jak nie muszę to nie jeżdżę wcale :) 

Patrycja - nie wyobrażam sobie bez pasów, czy ktoś w Twoim otoczeniu sugeruje, żebyś jeździła beż pasów???? :o :o :o 

ja też wolałam wsiadać i jeździć sama, nawet ten lekarz który był co chwila to mąż zostawał z córką a ja jechałam na wizytę 

Ja również jeździłam do samego końca w tamtej ciąży do teraz wspominam jak jeszcze dzień przed porodem podkusiło mnie aby jechać do sklepu i kupić wanienkę dla syna wstępnie miałam taki plan że na początku nie będę kupować wanienki że może jest to zbędny gadżet że w łazience się to trzymać a miałam taką dość sporą miskę właśnie podobną wyglądam do wanienki I plan był taki że tam będę kąpać małego koniec końców dzień przed porodem coś mnie podkusiło że jednak chcę mieć dla dziecka z prawdziwego zdarzenia i wyjechałam nie była to daleka trasa sklep oddalony dosłownie o kilka kilometrów więc nawet gdyby coś zaczęło sie dzia to myślę że bez problemu jeszcze wróciłabym do domu natomiast jak to będzie teraz to zobaczymy niepotrzebnie i za dużo staram się nie jeździć natomiast jak zachodzi taka potrzeba że gdzieś jednak muszę pojechać no to wsiadam i jadę na pewno nie jest to takie wygodne niż jak wtedy gdy nie jesteśmy w ciąży natomiast jeszcze nie jest to taki etap żeby jakoś wpływało na efekty mojej jazdy żeby moja jazda była niebezpieczna dla mnie bądź dla innych więc póki co jak potrzebuję to wsiadam i jadę ale też na pewno nie nadawałabym się na jakieś długie trasy na kontrolę do lekarza pobrać krew do laboratorium gdzieś do pobliskiego sklepu po małe zakupy to jest granica moich możliwości na ten moment na dalsze trasy jednak szukam sobie kierowcy

Jeździłam cały czas do końca. Było to duże ułatwienie szczególnie jeżeli chodzi o comiesięczne wizyty u lekarza i badania. Jadąc autobusem ciężko było mi wytrzymać z wiązku z częstomoczem a samochodem jednak szybciej dojechalam i zawsze od razu do łazienki.

Ja w ciazy nie jexdzilam samochodem jezdzilam jedynie z mezem jako pasazer ;) ale to bardziej zasluga zagrozenia ciazy wiec nie mialam potrzeby podróżowania autem