Badania w ciąży

Bez znajomości czasem niestety nie da się nic w przychodniach czy szpitalach załatwić. A tak nie powinno być. 

No po znajomości da się wszystko załatwić 

No Są osoby które te znajomości mają i szybko zalatwia. Pielęgniarka z ośrodka ostatnio mamie załatwiała termin przez swoją siostrę w innej przychodni. Ja dzwoniłam dzień wcześniej- termin za 5 tygodni.  A ostatecznie mama była 6 dni później.  Wszystko się jak widać da...

Karolina no mój też tak zawsze podawał co miesiąc terminy i kazali mi zawsze dzwonić na przykład na początku miesiąca jak nie było aktualnie żadnego. Może po prostu zawsze jakiś tam sobie zostawiają jeden termin na takie awaryjne sytuacje jak na przykład dla kobiet w ciąży gdzie muszą przyjąć albo po prostu już ponad miarę przyjmują. Na przykład ja chodziłam do lekarza ginekologa który przyjął mnie w jednej placówce ale później umówił mnie do przychodni w której pracuje jakby częściej i do której próbowałam się wcześniej dodzwonić ale tam nie było terminów. Mówił mi że panie z rejestracji go zabiją że kolejną osobę przyprowadza No ale tam gdzie ja byłam przyjmował tylko raz w miesiącu jak na prowadzenie ciąży to trochę głupio no i nie było też tam położnej. No i rzeczywiście do tego lekarza zawsze się dłużej czekało niż wyznaczona godzina ale to pewnie dlatego że on tak właśnie trochę ponad stan przyjmował te kobiety w ciąży 

Zgadza się zawsze są jakieś dodatkowe terminy, moja teściowa ma ma znajomości w jednej przychodzi i jakimś magicznym sposobem jak ona zadzwoni do koleżanki to zawsze jest ekspresowy termin :D

Z tymi terminami na NFZ to jest też tak że lekarze czasem je podają późno albo na bieżąco. Wiem jak jest z moim ginekologiem. Ma 2 dni stałe że przyjmuje na NFZ i 2 dni ruchome. I nieraz jak dzwoniłam to nie było terminu ale Pani z rejestracji kazała dzownic np. Za parę dni bo doktor ma podać te dodatkowe terminy kiedy będzie. Podobnie było z okulista. 

Niestety, my od dawna chodzimy na prywatne wizyty.. teraz mamy pakiet medyczny czy zdrowotny nie pamiętam jak to się nazywa ale z PZU i mamy tam sporo badań, lekarzy za darmo. Nawet ech serca płodu gdzie kosztuje 400zl my mieliśmy za darmo bo na NFZ nie byłabym już w ciąży tyle trzeba było czekać. Oczywiście pewnie inne ubezpieczalnie też mają takie pakiety. Nam na miesiąc nie wychodzi dużo ale też to mamy z pracy męża. Jak coś jest płatne to i tak mamy jakieś zniżki po okazaniu paragonu. 

Czasami znalezienie szybkiego wolnego terminu na nfz to dobra wola pani z rejestracji. Ja we czwartek byłam wizytę na wyrwanie ostatniej już 8 na nfz gdzie czeka.sie kilka miesięcy..  zadzwoniłam poinformować, nze jestem chora na antybiotyku i czy wyrwą mi tego zęba bo nie chce czekać kilka miesięcy na kolejną wizytę... pani powiedziała, żebym chora nie przychodziła i znalazła mi wolne miejsce za 2 tyg.. chciała na dzisiaj ale nie zdążyłabym wyzdrowieć;) byłam miło zaskoczona bo te wolne miejsca są trzymane dla pacjentów prywatnie ;)