Blizna po cięciu cesarskim

Mi wszyscy wkoło polecali udać się do fizjoterapeuty uroginekologocznego. Jeszcze nie dotatalam. Ale koleżanka ostatnio sywierdzila że nigdy nie jest za późno.

Z tego co wiem to blizna powinnam sama zblednąć z czasem, ale na pewno warto ją regularnie masować a dokładniej mobilizować. To pomaga nie tylko na wygląd blizny ale i na zrosty, które mogły się zrobić od wewnątrz.

Miesiąc po pierwszym cc coś zaczęło się robić z moja blizną. Wypływała z niej ropa a blizna na samym środku pękła. Trafilam do szpitala i wsadzono mi sączek aby odciągał ropę. Niestety przez tę sytuację blizna zagoiła się nieprawidłowo. Do dzisiaj na środku  jest taka gulka. Ogólnie przez bliznę wyglądam jakbym miała dwa brzuchy , kiedys bardzo mi to przeszkadzało a teraz się z tym pogodziłam. Stosowałam początkowo kremy , chodziłam na jakieś masaże.  Trudno,  zaakceptowałam swoje ciało , swoją bliznę. Jedynie mam problem przy kupowaniu bielizny , muszę mieć majtki z wyzszym stanem , ponieważ w przeciwnym razie nachodzą mi one na bliznę.