Ciąża i wybór lekarza prowadzącego

Ja pilnowałam tych odstępów a przynajmniej starałam się. Na szczęście żelazo musiałam brać dopiero w ostatnich 3 miesiącach ciąży. Wtedy też często się przebudzałam, więc łykałam żelazo około 5 rano, euthyrox około 7 rano a wstawałam około 9. 

Dlatego tak ważne jest to odczekanie po zażyciu eutyroxu. Ja już 5 lat jestem na tych tabletkach 

Również biorę Euthyrox i odkąd pilnuję aby nawet do godziny przed i po tabletce nic nie jeść i nie pić to okazalo się, że moge brać niższa dawkę, bo zaczął się lepiej wchłaniać i lepiej działać.

Wcześniej bywało, że nie chciało mi się tyle czekać ze śniadaniem, bo to jednak trochę uciążliwe i jadłam 15 minut po tabletce. 

Nawet jak się zagłębiałem sama w działanie eutoryxu to czytałam o tym, że te tabletki nie powinno się z niczym mieszać. Że potrzebują czasu na wchłonięcie. Żeby nie było wierzey lekarza, ale zawsze dla pewności lubię sprawdzić jak co powinno się zażywać. Jeśli chodzi o te całe KOC fajna inicjatywa. Ale może być najlepszy szpital jednak gdy w dzień porodu trafisz na zmęczona, znudzona i w złym humorze położną to możesz to źle wspominać.  Szpitale to nie tylko sprzęt ale przede wszystkim ludzie. A nie okłamujemy się całą robotę przy porodzie naturalnym na swoje barki bierze położna.

Ja nawet nie wiedziałam o istnieniu programu KOC. Musiałam zmienić ginekologa jak zaszłam w ciążę. I tutaj podpytywałam znajome kogo polecają. Akurat 2 albo 3 polecily jednego i do niego poszłam. I to był świetny wybór.  Dwie wizyty prywatnie a po potwierdzeniu ciąży udało się załapać na NFZ. Przy kolejnej ciąży też bym chciała do niego.  A nawet nie wiem w jakim szpitalu pracuje....

Ja też łykam euthyrox około 30 min przed jedzeniem. tak mi endokrynolog powiedziała i tak robię. a przynajmniej się staram. 

Może tak

Tutaj chodzi o wchłanialność eutoryxu. Ogólnie go się powinno brać minimum 30 minut przed piciem np kawy czy zjedzeniem posiłki, żeby mógł się jak najlepiej wchłonąć . Czym dłuższa przerwa tym lepiej. Ja mam niedoczy tarczycy u muszę zażywać już większe dawki, ale tym zajmuje się mój endokrynolog bo to nie jest działka ginekologa. To też lekarz, który został mi polecony ja jestem zadowolona.