Ciąża nie w dni płodne?

Megg też mi się wydaje że to reklama bo ta dziewczyna tylko o tym w różnych wątkach pisała

Dziewczyny ja myśle że to reklama...

Te komputerki to droga rzecz z teho co widzialam i wg mnie nie zawsze przyniosą efekt jaki byśmy chcieli bo jednak człowiek jak nie ma owulacji to nie ma szans by w tej ciąży być. Co prawda cuda się zdarzają ale to jest na zasadzie że akurat ciało zadziała jak trzeba owulacja jest no i akurat i plemniki się znajda i tak to działa w odpowiednim czasie wszystko ale też nie da się dokładnie określić czy to jest odpowiedni czas trzeba się tak właściwie wstrzelić odpowiednio nie zawsze można sobie ustalić takie coś jest super jeśli jesy owulacja i chce się namierzyć le przy zburzeniach nie zawsze może być tak pomocne jak byśmy tego chcieli. 

PolaOla ten komputer kupiłaś sama? Czy lekarz Ci go zalecal mieć? 

PolaOla daj znac czy rzeczywiście pomogło to

Ja od niedawna mam w domu komputer do określania dni płodnych, bada moje lh, śluz i temperaturę, pokazuje co i jak w cyklu no i kiedy starania powinny przynieść oczekiwany skutek 

Aiisa zgadzam się... Ciało kobiety i jego funkcjonowanie potrafi zaskoczyć i to nawet bardzo. To samo, jeśli teoretycznie nie ma się szans na dzieci, to zdarzają się cuda :) Moja mama miała 1% na zajście w ciążę, a ma czwórkę dzieci, także wszystko jest możliwe i to też w takie dni, gdzie teoretycznie nie powinna zajść w ciążę, a co dopiero mówiąc przy 1% :)

Aiisa myślę że miała bym podobne podejście. Nie warto się łudzić ale może nieświadomie kiedyś się uda i mocno trzymam kciuki żeby tak było. A teraz trzeba się cieszyć synkiem i nie myśleć co będzie tylko co jest teraz :)