Ciąża i poród (442 Wątki)
Konflikt serologiczny
Data utworzenia : 2018-10-21 22:34 | Ostatni komentarz 2019-12-11 17:48
Dziewczyny w piątek byłam na wizycie u lekarza i znowu wyszłam załamana:/ Jakiś czas temu robiłam badanie krwi u mnie wyszedł ujemny, a u mojego dodatni. No i poczytałam o tym że po porodzie dostanę zastrzyk żeby przy kolejnej ciąży nie było komplikacji. Teraz na wizycie lekarz mi powiedział , że mam wziąć zastrzyk bo teraz są takie zalecenia i nie jest on refundowany cena około 400 zł Na początku myślę sobie nie biorę przecież po porodzie dostanę i jakoś obeszłam się z tematem . Ale nie dawało mi to spokoju i zadzwoniłam do położnej i ona mi powiedziała , że teraz są takie zalecenia ponieważ zdarza się że urodzone dziecko dostaje 10 pkt , a później nagle coś się dzieje i walczą o jego życie i okazuje się że przy pierwszym dziecku doszło do wymieszania krwi i zdążyły się wytworzyć przeciwciała. I oni chcą sprawdzić czy jak kobiety będą przyjmowały przeciwciała podczas ciąży do 30 tyg to czy to coś da. Ale żeby mogli stwierdzić że jednak jest to korzystne musi sporo matek przyjąć zastrzyk. Doszłam do wniosku że zrobię zastrzyk bo bym sobie nie darowała jakby coś się stało , a ja nie zrobiłam wszystkiego jak należy . I jak poszłam do apteki to nie mają w ogóle ostatni raz mieli w marcu dzwoniła Pani do hurtowni jedna wycofała , a inna nie prowadzi. Lekarz mówił mi że jakiś czas temu było trudno żeby dostać , że w szpitalu mieli problem żeby ściągnąć :/ Stąd moje pytanie czy jest tutaj jakaś mama, która będzie nie długo rodzić i ma ujemną grupę krwi ??? Bądź które nie dawno urodziły brałyście zastrzyk w ciąży ??
2019-11-21 23:54
Aiisa bo tacy najbardziej się starają żeby było idealnie
2019-11-21 23:33
Rena myślę że też coś w tym jest ale niezupełnie bo trzeba trafić w miejsce odpowiednio czego uczą na studiach ale rutyna gubi ta dokładność nikt przecież z linijka nie będzie mierzył gdzie się wbić.
2019-11-21 18:10
Bo to nie jest też tak, że u nowych nie boli. Tylko czasami jak zaboli nawet, jak się widzi ich dokładność i podejście w tej otoczce całej to już ten ból się wytrzyma. A jak starszy ktoś na szybko i kolejny i też boli to jakoś inaczej.
2019-11-21 12:25
Ja miałam młoda dziewczynę a bolało :)
Mi powiedziała że mam szczęście że się zakapalam na nfz bo trzeba spełnić pewne kryteria. Nie dopytywalam już bo wiedziałam że mi się należy
2019-11-21 12:11
Ci początkujący to w wielu przypadkach są delikatniejsi, potem to już rutyna, byle szybciej.
2019-11-21 00:13
Podobno najlepsi są ci którzy są świeżo po medycynie studenci iyd bo mierzą dokładnie w jakim miejscu powinno się wbić ale są osoby które też wyjątkowo delikatnie to robią i wychodzi im to tak że nie boli z kolei są osoby które robią byle zrobić zastrzyk i nie cackaja się i boli.
2019-11-20 19:05
To prawda że może też zależeć od osoby wykonującej zastrzyk.
2019-11-19 20:45
Dzwowvsyny nie dajcie się następnym razem zwodzic bo się należy nawet jak koenieta ciążę prowadzi prywatnie to na nfz ma prawo wziąć zastrzyk również.
Każda kobieta w ciąży na ubezpieczenie nawet jeśli wczsnsiej nie miała go to w ciąży go ma z automatu do 6 tyg po porodzie.
A co do zastrzyku dyzo zależy od osoby która go robi gdzie się wbija czy nie podrażni jakiegoś nerwu czuciowego itd :)