Ciąża i poród (573 Wątki)
Zdarzyło się wam podczas korzystania z L4 w trakcie ciąży, że wezwano Was na kontrolę z ZUS lub ktoś od nich zapukał do drzwi?
Mój lekarz wystawia mi L4 tylko na okresy dwutygodniowe, bo twierdzi, że jak da dłuzsze to większe ryzyko kontroli. Co wydaje mi się nie do końca prawdą, gdyż po pierwsze w dobie pandemii, mam wrażenie że nie kontorlują i nie wzwywają, a po drugie mi cały czas wynagrodzenie wypłaca pracodawca, a potem sam rozlicza sie zusem, więc nijak nie widzę związku. A jak to u Was wygląda?
2021-01-27 23:46 | Post edytowany:2021-01-27 23:51
ZUS wypłaca przekazem, jeżeli nie ma na wniosku informacji o numerze konta. Bo w sumie skąd ma mieć? Ktoś musi mu go podać i powinien to być pracodawca, a wygląda na to, że tego nie zrobił. Czyli moim zdaniem powinnaś go zapytać, dlaczego.
2021-01-27 20:12
Anulka dziwne że nie przelewem
2021-01-27 18:50
Piszę w zusie - przekaz.
Więc to nie przelew.
Od pracodawcy dostawałam na konto
2021-01-27 16:09
Anulka jakim przekazem pocztowym? Przecież pracodawca wysyłał Ci kasę-wyplatę na konto bo inaczej nie może wg obecnego prawa i to samo konto powinien podać do wypłat do ZUS.
2021-01-27 14:49
Anulka, oj to nieciekawa sprawa.
U mnie były kłopoty na początku macierzyńskiego, i czekałam prawie 3 miesiące po urodzeniu dziecka na pierwsze pieniądze. Ale jak już przelali to było grubo.
2021-01-27 14:34
Ciekawi mnie ile to jeszcze potrwa.
Zapewne odeślą przekaz do zusu spowrotem a potem to nie wiem
2021-01-27 12:53
Bo to tak jest, że jak sobie sama czegoś nie przypilnujesz, to nikt ci nie przypilnuje.
2021-01-27 11:58
Ale weź tu się nie denerwuj jak od 3 grudnia nie dostałaś wypłaty. A jak już wiesz że wysłali i okazuje się że na inny adres bo pracodawca zły podał.
Masakra
