Macierzyństwo po długim czasie

Moniczka niby tak ale nie zawsze właśnie tak robią. Z tego co tu na forum czytałam to z immunoglobuliną tak było i z toksoplazmoza. Więc jak nie wiemy to możemy za to płacić

Najlepiej gdyby w ogóle nie było takich składek bo wtedy człowieka byłoby stać na prywatną opiekę medyczną bo wynagrodzenie było w wyższe

Megg z tego co się orientuję to dzieci mają dużo rzeczy refundowane i nie muszą mieć niepełnosprawności. 

Czasami ręce opadają. 

Jakos też niedawno przeczytałam że dziecko mają e orzeczenie o niepełnosprawności nie płaci za plomby u dentysty. Wiedziałyście? Moniczka może będziesz zorientowana? Chodzimy do kliniki stomatologicznej, której wlasciciel ma umowę z NFZtem, płaciłam za plomby syna po 70-80, a potem dopiero doczytałam, że mogliśmy je zrobić bezpłatnie. Niestety trzeba się o wszystko upominać. Jak jutro znajdę to rozporządzenie to Wam podeślę.

Aneczka, jeśli chodzisz tylko na nfz no to wiadomo,że badania masz na fundusz :)

Nie wszędzie lekarze są mili i przychylni.Tak zawsze było i będzie.Szkoda,że niektórzy lekarze nie chcą być tacy " mili" i nie mówią wprost ,że wiele badań poprostu należy się na nfz.

Ja chodzę na NFZ i co może wypisuje skierowanie żebym nie płaciła.

Tak samo chodzę do stomatologa. Mam do usunięcia 8. I mija stomatolog dała mi skierowanie żebym za darmo usunęła. Jak to powiedziała szkoda płacić tyle kasy za takiego zęba 

Aisa spokojnie nie odebrałam tego źle :) bo wiem że są różni ludzie i niektórzy uważają ze im się wszystko należy o koniec kropka.

Myślę że jakby człowiek miał wybór to oczywiście nie płaciłby składek tylko leczył się prywatnie bo nasza służba zdrowia kuleje i to bardzo niestety 

Justyna nie zawsze ale jednak do specjalisty często się prywatnie ytzeba dostać bo na nfz to kolejki takie że czasu nie ma bo ytzeba mieć zdrowie by chorować na nfz.... 

No ale jakby był wybór że można prywatnie zamiast nfz się ubezpieczyć to by ludzie sami się decydowali i zawsze lżej by było.