Orzechy w ciąży

Oj tak, pistacje są pyszne i zawsze żal jak się skończą :)

Pati ja tez tak mam z pistacjami. Jka sie sie wezme za jedzenie to dziezko skonczycz. Szkoda ze pistacje są takie drogie :D 

Widzę ciekawie tu się robi :o 

Tam, gdzie ludzie rozmawiają, nie da się uniknąć nieporozumień. Ważne, żeby umieć je w kulturalny sposób wyjaśniać. :) Ja też nie udzielam się w miejscach, gdzie ludzie się obrzucają nawzajem błotem. Szkoda na to czasu. Oprócz tego forum jestem jeszcze tylko na forum Lovi (w sumie też Canpol :) )

Nie potrzebne nie porozumienia ale dobrze ze redakcja zabrała głos. Jestem na forum podobnym i tam kobiety wręcz rzucają jadem, kobieta kobiecie pisze takie rzeczy że aż przykro coś takiego czytać. Dlatego tam się w ogóle nie udzielam. Nie pozwólmy żeby tutaj było podobnie. 

Ja wczoraj miałam taką ochotę że jadłam pistacje, strasznie uzależniają mogłabym jeść i jeść :D

Anulka najpierw robię karmel z cukrem i mieszam go z orzechami lub migdałami (oczywiście bez skórki). Wylewam na papier i studze. Potem blenduje pod koniec dodając płatki kukurydziane ale żeby orzechy lub migdały i płatki kukurydziane miały kawałki a nie stały się drobnym proszkiem. Mieszam z roztopioną czekolada i wylewam do formy. Wstawiam do lodówki do stężenia 

Dobrze, że redakcja Canpol się wypowiedziała, to rozwiało wszelkie wątpliwości ;)

Anulka, a może ty byś się podzieliła jakimiś przepisami, czy trikami kulinarnymi. Gdzieś pisałaś, że jesteś kucharzem, ja bym się chętnie czegoś nauczyła :)

A jak robisz?