Ciąża i poród (442 Wątki)
Dziewczyny napewno korzystałyście i podpowiecie mi, powoli zaczynam kupować wyprawkę dla siebie i dziecka do szpitala. Przy drugim dziecku te zakupy robił mąż bo ja niespodziewanie znalazłam się w szpitalu. jedyne dostępne podkłady w przyszpitalnej aptece to Bella mama, jakoś dałam z nimi radę bo często się je wymienia i są dość chłonne, aleeee nie mają paska z klejem, wiec nie trzymają się bielizny i nie mają anatomicznego kształtu, przekręcają się i wg mnie są mało wygodne. Miałyście jakieś inne które możecie polecić? Zdjęcie z internetu, srodkowe to baby ono, z prawej canpol Babies.
2020-10-19 22:47
Oj ja to tez musiałam się nauczyć odpuszczać, bo niestety corka to mala balaganiara i u nas wiecznie cos leży na podłodze, czasami nie da się przejść, jak juz nie mam siły to tylko wszystko zgarniam pod ścianę i tak kilka dni leży i dopiero jak się nazbiera wielka góra to bawimy się w segregowanie i układanie. Jeśli chodzi o porządek w domu to opracowałam sobie system i bardzo szybko mi się sprzata i robie to codziennie po kilka/kilkanascie minut a nie tak jak kiedyś cala albo większe pol soboty, zobaczymy jak to się sprawdzi jak bedzie maluszek:)
2020-10-19 21:54
Myślałam, ze tylko moje dzieci są tak absorbujące. Ja tylko czekam aż zasną na chwilę, żeby móc coś zrobić, bo jak nie spią to bardzo cieżko zrobić chociażby pranie, czy przygotowac coś na obiad.
2020-10-19 14:37
Rena heh ja dopiero przy trzecim dziecku tak odpuscilam.tez już nie.podnosze.rzeczy kilka razy..
Julia ja Cię rozumiem bo moja ma 14 miesięcy a nadal wszystko z nią robię na rękach bo inaczej się nie da.jak śpi to wtedy ogarniam.u mnie jeszcze dochodzą teście więc jednak nie bardzo mam jak niesprzatac.
2020-10-19 14:14
Ja przy jednym dziecku mam ciągle bałagan czasami mnie to denerwuje bo niby moje dziecko jest malutkie i ma 5m to powinnam mieć mieszkanie posprzątane na błysk ale tak nie jest moja córeczka jest wymagającą i bardzo przywiazana do mnie, do tego z początku mieliśmy problemy z brzuszkiem teraz problemy ze snem, ale mam nadzieję że kiedyś mi się odwdzięczy i będę miała czas na posprzątanie i odpoczynek
2020-10-19 13:33
Ja to ogólnie nie mam problemu z tym odpuszczeniem. Teraz też by się chciało mieć wszystko na błysk, ale wiem, że się nie da. Ile razy dziennie mogę tę samą rzecz podnosić. Czasami odpuszczam i niech leży, a podniosę raz wieczorem a nie 20 w ciągu dnia.
2020-10-18 23:49
Ja przy trzecim to tylko tydzień się relaksowalam bo maz.byl w domu a.potem musiałam ogarniać wszystko włącznie z dwójka.starszych dzieci więc siła rzeczy musiałam odpuścić.
2020-10-18 23:13
macie bardzo dobre podejscie dzewczyny jednak nie każdy potradi odpuścic :)
2020-10-18 21:36
Rena to u nas podobnie , mimo że wcześniej byłam strasznie pedantyczna to odpuściłam i odpoczywałam . Też mieszkamy sami i nie przejmowałam się pełna zmywarka , praniem czy obiadem .
Przy kolejnym na pewno już nie będzie takiej swobody na odpoczynek . Ale z pomocą bliskich można też wygospodarować chwilę czasu na odpoczynek
