Ciąża i poród (573 Wątki)
Kochane, już ponad tydzień jest z nami nasz mały, śliczny Cudek :) Choć sądziłam, że tym razem będzie inaczej- bo jestem starsza, mądrzejsza, a to drugie dziecko - to świat i tak stanął na głowie ;) Malutki wciąż ssie pierś, a jak nie ssie akurat, to śpi na moich kolanach, rękach, brzuszku po jedzeniu i wszystkie próby odkładania go do łóżeczka są bezcelowe. Smoczek owszem lubi, ale na max 10 minut, a potem potrzebuje mamy, cycusia, czasami taty. Oczywiście babcie już krzyczą: \"Bo się tak przyzwyczai!!!\". Pytanie czy to coś złego? Jakie jest Wasze podejście? Ja na początku troszkę się spięłam, ale teraz cieszę się tym czasem wspólnym i wychodzę z założenia, że jeśli teraz ta bliskość jest mojemu synkowi potrzebna, to dam mu jej jak najwięcej, a o to co będzie potem będę się martwić potem, jeśli faktycznie zrodzi się jakiś kłopot :)
2020-03-07 15:05
Patka super tekst, ja ciągle noszę o nie widzę w tym nic złego :)
2020-03-07 09:34
Ja oglądałam filmiki można się sugerować opinia fotelików itd maxi cosi to jedna z górnych półek ale nie ma co się tym sugerować , każde auto jest inne i nie zawsze będzie pasować , inny kąt nachylenia fotela i już inaczej leży . Poza tym czytałam że nie każdemu dziecku będzie odpowiadać ten sam fotelik . Jedyne co to można bezpiecznie bez przymierzania kupić łupinkę.
Patka hehe dobre ja jestem zdania że owszem jest potrzebna bliskość ale bez przesady można wyjść zostawić dziecko pod opieka taty też mogą się przytulać . Mój syn nie należy do tych co lubią się przytulać w dzień zabawa jest ważniejsza jedyne co to jak jest zmęczony to się przytyłam bo wtedy nie protestuje hehe . Może mu się zmieni ale ogólnie widze że nie potrzebuje aż takiej bliskości
2020-03-07 01:22
Paatka trafione w punkt to zdjęcie!
Jak mówię znajomym że dziecko śpi z nami to robią wielkie oczy jak mogliśmy na to pozwolić!? Starszak tez spał z nami i nie było problemu żeby potem „przeszedł” do własnego łóżeczka. Uważam że to jest czas dla dziecka, to wszystko minie, a jeśli trafił nam się taki właśnie nieodkładalny egzeplarz? no nie każde dziecko jest idealne, jedno woli przytulać się więcej inne mniej.
2020-03-06 22:19
Ja przy pierwszym synku, nie myślałam o przyzwyczajeniu itd.mmoze też nie obawiałam się konsekwencji;-) synek miał kolki i też byl pierwszym dzieckiem, więc był noszony często zwłaszcza przy kolkach bo inaczej się nie dalo, no i niestety non stop chciał na ręce a czym straży tym bardziej, a z drugim synkiem było inaczej synek nie miał kółek i starałam się jak tylko zasypiał przy piersi odrazy odkładać nawet nie czekając ani sekundy dkuZej jak to robiłam przy pierwszym �
2020-03-06 21:54
Noszenie tak ale z umiarem nie non stop. Tak samo z przytulaniem. A co do spania z dzieckiem to jestem na nie
2020-03-06 18:08
Kochane a wracając do tematu wątku to co myślicie na ciągłe przytulanie i noszenie maluszka? Wspólne spanie? Znalazła gdzieś na fb taki obrazek i przyznam że mnie rozśmieszył ale myślę że dużo w tym prawdy :D
2020-03-06 16:23
Ja kupiłam fotelik sugerując się opinią w internecie. Niewiem czy dobrze zrobiłam ale póki co się sprawdza sprawdza i nie zauważyłam żeby dziecku było niewygodnie
2020-03-06 14:33 | Post edytowany:2020-03-06 17:21
Megg my właśnie mamy cybexa. Wybraliśmy go bo miał dobre opinie. Ale faktycznie patrząc na inne dzieci w fotelikach wydawało mi się od samego początku że mój maluszek siedzi nie wygodnie. Nie wiedziałam czy ja go źle kładę czy tak ma być. Wkurza mnie też ta wkładka przy główce bo jest tak ciasno. Ale pod no tak ma być. A wyjąć się jej nie da
