Ciąża i poród (433 Wątki)
Rodząca z covid, a dziecko
Data utworzenia : 2021-04-14 21:21 | Ostatni komentarz 2022-02-24 22:00
Nadszedł czas kiedy to zaczęłam się obawiać, a jeśli podczas przyjęcia na oddział będę pozytywna. Wiadomo czeka mnie w takiej sytuacji cesarka, ale co z dzieckiem. Tu na forum różne wersje czytałam dlatego poszperałam trochę i podzielę się z Wami co znalazłam. Może ktoś z Was ma jakieś nowsze wytyczne, albo zmiany. Ja na chwile obecną znalazłam zapiski z lipca 2020.
„W przypadku kobiet zakażonych koronawirusem izolacja może być zakończona wtedy, kiedy testy wykonane u matki zakażonej będą ujemne dwukrotnie w odstępie 24 godzin. Noworodek urodzony w stanie dobrym optymalnie powinien być zaopatrywany w miejscu, gdzie będzie przebywał w izolacji od swojej mamy. Zaleca się wczesną kąpiel noworodka. Izolowane bezpośrednio po urodzeniu noworodki matek COVID 19 wymagają wnikliwej obserwacji przebiegu adaptacji do samodzielnego życia w postaci ciągłego pomiaru saturacji i monitorowania czynności życiowych. Szczepienie przeciw gruźlicy należy odroczyć do czasu uzyskania ujemnego wyniku testów w kierunku CoV-2 u noworodka. Poza tym postępowanie wobec noworodka nie odbiega od rutynowego. W przypadku wątpliwości miejsce izolacji powinien wyznaczyć Konsultant Wojewódzki w dziedzinie neonatologii.”
Ponadto jest tam napisane, że jeśli dziecko posiada ujemny test na covid to jeśli nie ma żadnych przeciwskazań może zostać wypisany po 2 dobach, ale jeśli ktoś z domowników jest na kwarantannie to tego oczywiście nie zrobią. Zważywszy na to, że mama jest dodatnia to ojciec przecież będzie na kwarantannie także chyba tu istnieje tylko opcja jeśli ktoś inny z rodziny zaopiekuje się malcem.
Te informacje znalazłam w standardach medycznych. Na stronie Ministerstwa Zdrowia znajduje się ten sam tekst. Nowych aktualności nie znalazłam niestety tak naprawdę
https://www.standardy.pl/newsy/id/251
Macie może jakieś inne wiarygodne informacje jak to naprawdę teraz wygląda ? Czy szpitale mogą same jednak ustalać swoje zasady w takiej sytuacji czy muszą się twardo trzymać tych wytycznych ?
2022-01-19 17:35
U nas też już babcia myśli nad ciastami na dzień babci i dziadka
2022-01-19 09:46
Ciepła chałka czy rogaliki z mlekiem ;) hmmm chyba wyskoczę do sklepu;)
2022-01-19 09:42
Agata dwa watki otwarte na raz i nie tutaj wkleiłam link z inhalatorem:D
Oj tam dzień Dziadka i Babci to słodkości będą na pewno:P
2022-01-19 09:01
ja to też kupuję z biedry, samemu to wyczyn zrobić :
a chałkę zrobię na weekend bo w tedy mogę zjeść coś słodkiego :P tylko kurcze dzień dziadka, babci to i tak już coś będę jeść ... aj
2022-01-18 21:58
Też lubię te biedry:)
2022-01-18 19:45
mozna kupic do odpieku :D
w biedronce sa nawet i sa pyszne :D
2022-01-18 19:11
Ja uwielbiam ciepłe croissanty :D zjadłabym takiego...Ale zrobić samemu coś takiego to wyczyn.
2022-01-18 18:30
Uwielbiam chałkę <3