Starania się o dziecko a cykle bezowulacyjne

Bardzo często problem siedzi w głowie. Ja ostatnio czytam dużo książek psychologicznych i z nich jest napisane że jeżeli myślisz o negatywnych rzeczach to takie rzeczy ci się przytrafiło, Jeżeli myślisz o pozytywnych to takie też się trafiają niestety Nasz naród zazwyczaj jest identyfikowany z narzekaniem dlatego wiele osób w Polsce Nie odnosi jakichkolwiek sukcesów w życiu prywatnym lub w pracy bo ciągle Tylko narzekają więc przytrafiają im się same negatywne rzeczy

Mazia ja kiedysbtez od starego ginekologa uslyszalam że człowiek całe życie się uczy a i tak jest na starość glupi;) robiąc mi badania mowil ze badania wykluczają możliwość ciaY a ja mam  dziecko;) co prawda po 10 latach ale się udało drugie w drodze również po 10 latach ;)

Mysle ze ze staraniami to ważne abh glowa odpuscila bo czesto problem siedzi w głowie  za dużo myślimy;) 

Ja nie używałam nigdy takiego testu ale kolezanka dzięki takiemu testowi dowiedziała się o ciąży 

Na jakiej zasadzie działa taki test ?

Poczekaj nie stresuj się na zas

Przy staraniach o dziecko stres niestety też dużo potrafi nabroić w ogranizmie. Ważne, żeby trochę odpuścić. Ja przy staraniach się o  pierwsze dziecko korzystałam z testów owulacyjnych i takiego żelu/ lubrykantu concieve plus z domowego laboratorium który wspomaga zapłodnienie. U mnie się sprawdziło i zaszłam w ciąże. Wiem te że kobietki robią sobie tez bardziej kompleksowy monitoring owulacji

mazia a czemu lekarz tak twierdziła ze nie powinnaś zajść w ciążę ?

Mazia jesteś świetnym przykładem se są wyjątki od reguły :) oczywiście trzeba być dobrej myśli nawet jeśli lekarze nie dają nadzieii