Strach przed pierwszym porodem

Pati za 2 miesiace moze będzie juz mniej zachorowań szczegóły jest chyba teraz? Śledzi ktoś informacje na ten temat?

Madzia no może też tak było, musiałaś się zebrać szybciej i działać a nie jojczec nad sobą.

Ja tak miałam. Tu ochota się położyć i się poużalać a tu dzieci płaczące. I zapomnij o spokoju.

Tez go 2 razy juz przechodziłam. Rok temu w marcu bylam przeziębiona wiec nie pomyślałam o tym ale po tygodniu straciłam węch. Potem mi przeciwciała na badaniu wyszły.

A teraz syn miał pozytywny, ja przeziębienie, wiec to na pewno bylo to samo. Także tez bardzo łagodnie przeszlam.

No właśnie. Ja go już 2 raz przechodziłam, tyle że teraz tego w lżejszej wersji. Przy pierwszym zachorowaniu to się o wiele gorzej czułam niż teraz. Zastanawiam się tylko na ile to była też kwestia tego że tym razem nie mogłam się położyć i leżeć tylko musiałam zebrać siły na opiekę nad dzieckiem. 

dokładnie zależy kto jaki ma organizm i do tego choroby współistniejące... 

Racja dużo zależy od organizmu, moja mama np w pracy jako jedyna nie była chora, nas póki co też nic nie wzięło albo przeszliśmy bezobjawowo. Niestety jest okres chorób to więcej zachorowań, miejmy nadzieje ze na wiosnę już będzie lepiej. Nie wiem jak to będzie za 2 miesiące chcieliśmy zrobić chrzest 

Madzia racja;) z covidem jest podobnie jeden przejdzie bezobjawowo a drugi bedzie na oiomie;( 

ja poszczepieniu złapałam covida i przeszłam go jak przeziębienie dreszcze zimno i gorączka której nie czułam;( ale patrzac na to jak inni przechodza to dobrze ze tak to przeszło tylko;) moze szczepionka pomogła a może taki organizm, ale patrzac po tym jak przeszłam poród stawiam na pomoc w szczepionce;)

Ja covida przeszłam tak, że nie chcę więcej tego doświadczyć. Tamte wersje też niektórzy bezobjawowo, inni pokaszleli, a inni ledwo żywi byli. 

Anisss no tak wiem że od organizmu. Nie twierdze też że wszyscy to przechodzą łagodnie, ale identycznie jest z grypą. Są osoby które trafiają do szpitala a są takie które trochę pokichają i jest po sprawie. Wydaje mi się że podobnie jest z omikronem. Z resztą już podobno niektóre państwa likwidują obostrzenia i chcą ten rodzaj covida traktować jak grypę.