Strach przed pierwszym porodem

Olaaleksandra trzymam kciuki. Też rodziłam bez znieczulenia, ból był silny, ale da się. Tobie życzę w miarę bezbolesnego i szybkiego porodu.

Ola na pewno się uda Trzeba być dobrego nastawienia życzę ci w miarę nie bardzo bolesnego porodu chociaż wiadomo że pewnego bólu nie da się uniknąć i musimy to przetrwać Ale kto jak nie my kobiety to my jesteśmy do tego stworzone nie jest to przyjemne Ale później jak już masz maleństwo w ramionach to automatycznie zapomina się o całym bólu ja na drugi dzień po porodzie już mówiłam że gdyby trzeba było to powtórzyć to bez zastanowienia powtórzyła chociaż w trakcie miałam chwilę zwątpienia nie zaprzeczę

oleksandra wiesz oc rodziłam 2 razy i powiem ci ze w obu przypadkach jak mi proponowali znieczulenie to w pierwszej ciazy rodziłam 12 godzin i najpierw rozwarcie było za małe ;) potem juz za duże, przy drugim porodzie położna zapytała ale zanim nie zdążyli bo mała sie urodziła, ale jak by mi je podali to w sumie patrzac z perspektywy czasu wiecej sie nameczyłam zanim doszło do tego porodu a najwiekszy ból to jak już rodzisz  u mnie przy partych to też już jest inaczej bo wiesz ze zaraz dziecko bedziesz miała w ramionach;)

trzymam kciuki! :)

to trzymam kciuki 

Ja bym chciała żeby obylo się bez znieczulenia. Wiem że będzie bolało ale może się uda urodzić sn

Ja już mam 3 porody za sobą. Z pierwszą córka najdłużej i najgorzej bo nie miałam skurczy tylko wody mi odchodziły. Kolejne dwa to już były okej. Poszłam już jak skurcze miałam co parę minut i urodziłam w ciągu 2-3 godzin od przybycia do szpitala...

Ja teraz wiem, że przy drugim porodzie na pewno będę się bała znieczulenia w kręgosłup, bo im nie wyszło tym razem, musieli mnie uśpić a później jeszcze ten zespół popunkcyjny;