Ciąża i poród (440 Wątki)
To ten czas - poród
Data utworzenia : 2023-12-31 01:10 | Ostatni komentarz 2024-04-10 12:54
Hej :)
Jestem w 38tc i czym bliżej porodu tym więcej myśli. Z synkiem poród miałam wywoływany, bo jakoś nie spieszyło mu się na świat i zastanawiam się jak to jest kiedy TO JUŻ , zaczyna się poród. Czy maluch przed tym jest raczej spokojny czy wręcz przeciwnie, szaleje w brzuchu. Czy jakoś da się do odczuć wcześniej? Pojawiają się jakieś sygnały?
Jak to było u Was?
2024-01-01 08:48
Trzymam kciuki by się zaczęło samo :)
2023-12-31 19:40
Ja przy pierwszym porodzie dostałam regularnych skurczu w nocny. Jak były co 7 minut jechałam do szpitala bo była godizna trasy. W połowie skurcze były nieregularne już. Zbadali i puścili mnie do domu chyba z 1cm rozwarcia. Cały dzień miałam dalej nieregularne skurcze o kolejny też. Kolejnego dnia wieczorem zaczęłam już krwawić więc pojechałam do szpitala według ich zaleceń . Tak o północy już skurcze były nieregularne o 13.00 dokładnie 5 lat temu urodziłam córkę
Z synem miałam zaplanowaną indukcję.
Parę dni wcześniej wypadł mi czop
W szpitalu dostałam pasek z prostaglandynami na 24h, ale za 3h już miałam regularne skurcze i 5cm rozwarcia. W zasadzie za 2.5 h miałam już syna w objęciach
2023-12-31 18:15 | Post edytowany:2023-12-31 18:17
Ja przed porodem czułam jedynie ucisk w pochwie, brzucha nie miałam nisko ale też brzuszek miałam dosyć mały. Od 33tc miała zagrożona ciążę wcześniejszym porodem więc wyłącznie musiałam leżeć. Po 37tc trochę wstawałam, bliżej 38tc "szalałam" typu sprzątanie ogarnianie pokoju, gotowanie a w 38+2 powiesiłam firany i odeszły mi wody, bez skurczy. Porod długi, bolesny bo 24h skurczy, przy 9cm rozwarcia przez 7-8h i braku postępu zdecydowano o CC. Nie mam traumy, trochę siedzi wszystko w psychice ale też niewiele czasu minęło od porodu. Mam nadzieję, że następnym razem będzie lepiej i może uda się urodzić naturalnie;)
A Tobie kochana życzę powodzenia, mnóstwa sił i bądź dobrej myśli. Dawaj nam tu znać jak rozwinie się sytuacja. ♥️ Czekamy na Twoje maleństwo.
2023-12-31 14:03
Jejku jak ja bym chciała żeby zaczęło się samo.. źle wspominam wywoływanie..
Femka a nie chcieli Tobie wywołać jak już byłaś tyle po terminie? 2 tygodnie to chyba sporo?
2023-12-31 13:58
U mnie synek był nie spokojny i ja się jakos dziwnie innaczej czułam. ale to przy drugim dziecku , przy pierwszym wgl zero objawow 🤪 powodzenia 💕
2023-12-31 08:42
Kiedy zacznie się porod to będziesz wiedziała, że to już czas żeby jechać do szpitala ;)
2023-12-31 08:39
Przy pierwszym porodzie czułam się bardzo dobrze mimo, że byłam 2 tyg po terminie. Jeździłam z mężem na zakupy, gotowaliśmy obiad i wieczorem zaczęłam mieć skurcze co godzinę.. były regularne i coraz częściej pojawiały się. Zaczęły się o 20 i ok 2 pojechaliśmy do szpitala.
Przy drugim porodzie czułam, że dzidziuś jest nisko i dzień wcześniej byłam na ktg. Lekarz powiedziała, że mam 2cm rozwarcia i mogę w każdej chwili rodzic. Na szczęście byłam umówiona na ktg i mąż skończył wcześniej pracę,) kiedy przyjechał to zaczęły się regularne skurcze, radziłam jemu najeść się bo zaczą się poród:D za każdym razem wody odchodziły już na porodówce więc u mnie za każdym razem pierwszym objawem były skurcze ;)