Twardy brzuch

A ja nigdy długo nie czekam mimo że na nfz. Zazwyczaj wchodzę prawie od razu tylko czasem jakaś obsuwa się zdarza. O na kompetencje mojego lekarza też nie narzekam. Tylko czasem idę prywatnie gdy mój lekarz sugeruje że nie ma wystarczająco dobrego sprzętu 

Ja teraz prowadziłam ciążę prywatnie, ale chodziłam dodatkowo dla sprawdzenia do lekarza na NFZ i w kolejnej też planuję taki schemat. Chyba, że bym trafiła super lekarza na NFZ. Tylko myślę, że wtedy i tak kolejki by mnie odstraszyły.

A ja chodzę do ginekologa na NFZ 

Ja nawet nie myślę żeby iść do lekarza ginekologa na NFZ . U nas nie ma dobrych lekarzy mimo wszystko kobiety decydują się prowadzic ciążę . Ja chodzę prywatnie i zawsze czekam chwilę , w ciąży jak coś mnie nurtowało to moglam się umówić szybko i zadzwonić w każdej chwili , ewentualnie jechać do szpitala gdzie moj lekarz pracuje . Teraz też w miarę szybko się dostałam przy takiej ilości ciężarnych co przyjmuje . 

U mnie do ginekologa chodzą osoby nie w ciąży albo żeby potwierdzić ciążę bo ciężarne maja swoją poradnie tak zwanie patologii ciąży i tam ginekolodzy prowadzą same ciężarne :) ale jest to fajne bo dzięki temu zawsze jest możliwość dostać się do ginekologa szybciej nawet w ten sam dzień nieraz. 

U mnie też większość to ciężarne ale i inne się trafiały

Wera ja to co zobaczę kolejna w kolejce to nawet jak jeszcze nie widoczne to z kartą ciąży w rękach :) widocznie mój lekarz dobrze prowadzi ciążę :) 

Co poradnia to inne zwyczaje. U mnie bardzo mało ciężarnych jest albo ich nie spotykam...