Ciąża i poród (573 Wątki)
Dziewczyny jestem ciekawa waszego zdania jakie macie na temat porodu . Wiadomo że jak kobieta rodzi siłami natury to się mówi urodziła itd ale jak kobieta ma cesarskie cięcie to czy też ma prawo powiedziec że urodzila?? Mówi się że to są wydobyciny moja mama miała ze mną cesarkę i ja też miałam cesarkę. Czasami boje się powiedzieć że urodziłam żeby ktoś na mnie nie naskoczyl że wcale nie rodziłam . Wiem że część osób tak uważa a dla innych nie ma to znaczenia. Z tym że to przykre że ktoś nam mówi że wcale nie urodziliśmy ale już się nie zastanowią dlaczego itd . Chętnie poznam wasze zdanie na ten temat
2020-02-08 14:48
Ja naprwno sporo odczekam bo teraz to już napewno będzie cc o ile kiedykolwiek jeszcze zdecyduje się na kolejne dziecko.
2020-02-08 13:52
Megg myślę rok to minimum ale zawsze warto pójść do ginekologa żeby sprawił blizne itp
2020-02-08 10:51
Megg mój lekarz powiedział że 2 lata jest tak bezpiecznie więc myślę że 3 to spokojnie. Ja po 4 latach od pierwszej miałam drugą i nic się nie działo w ciąży. Nie czułam blizny i nic nie bolało
2020-02-08 09:43
Dziewczyny a po jakim czasie od cc można planować kolejną ciąże?
gdyby się udało to byłby to trzeci poród przez cc.
2020-02-08 08:00
Justyna to mi pierwsza zrobił po 12 godzinach bo druga to już była planowana. Znam dziewczynę która miała 4 cięcia a 3 to rok po roku
2020-02-07 22:30
Moja kuzynka miala zrobiona cesarke po dwoch godzinach. U niej porod zaczal sie samoistnie dwie godziny sie meczyla po czym zrobili jej cesarke. Byla to dobra decyzja bo by naturalnie nie urodzila mimo, ze chciala. Ale okazalo sie to dopiero podczas porodu.
2020-02-07 21:56
Dziewczyny rozumiem że CC któreś z kolei to może być ryzyko. A co jeżeli dziecko zawsze źle się układa albo jest tak duże że nie dalibyśmy rady same urodzić? A co jeżeli blizna jest za cienka żeby rodzić.SN? To co mamy się meczyc i ryzykować swoje zycie rodząc SN?
2020-02-07 20:04
Aisa niby tak że jak byłam w szpitalu to lekarz mówił do jednej pacjentki że jest nie poważna że 4 CC i już było ryzyko . A macica to nie szmata że można ją co chwilę kroić . Kiedyś słyszałam właśnie takie stwierdzenie . Ja mimo wszystko bym się bała mieć 3 cesarki
Natinka podjęłabym dokładnie taka sama decyzję , bałabym się zwłaszcza jakbym usłyszała od lekarza co może się stać to nawet bym się nie wąchała . Najważniejsze że dobrze się skończyło :)
