Ciąża i poród (573 Wątki)

Urodziłam dziecko czy tak mogą mówić mamy po cięciu ?

Data utworzenia : 2019-01-27 22:22 | Ostatni komentarz 2021-01-11 11:40

8512 Odsłony
488 Komentarze

Dziewczyny jestem ciekawa waszego zdania jakie macie na temat porodu . Wiadomo że jak kobieta rodzi siłami natury to się mówi urodziła itd ale jak kobieta ma cesarskie cięcie to czy też ma prawo powiedziec że urodzila?? Mówi się że to są wydobyciny moja mama miała ze mną cesarkę i ja też miałam cesarkę. Czasami boje się powiedzieć że urodziłam żeby ktoś na mnie nie naskoczyl że wcale nie rodziłam . Wiem że część osób tak uważa a dla innych nie ma to znaczenia. Z tym że to przykre że ktoś nam mówi że wcale nie urodziliśmy ale już się nie zastanowią dlaczego itd . Chętnie poznam wasze zdanie na ten temat

Dodaj komentarz

Strona: 1 .. 52 53 54 55 56 .. 61

Sortowanie:

2019-02-03 16:27

Silver no właśnie nie wiadomo jak nasze ciało zareaguje ja się czułam świetnie po CC myślałam że będzie tragicznie , ale wiadomo jakby były komplikacje po to na pewno źle bym to wspominała . Ja mam nadzieję że też będę mogła porównać oba porody za jakiś czas. A co tam u was słychać jak się maluszek sprawuje ile on już ma ?? Mama.gratki mnie też nikt nie pytał o to jak chce urodzić zanim trafiłam na patologie to lekarz mi powiedział w gabinecie że jak będzie dziecko duże to zrobią mi cięcie co wydało mi się absurdem ale jak już byłam w szpitalu i zaczęło się dziać nie dobrzr to już o nic się mnie nie pytali podjęli decyzję o cięciu . I jeżeli nawet by się unormowały spadki tętna to i tak już miałam mieć cięcie Ania na pewno przy sn jest ból ale każda z nas ma też inny prog bólu a po CC już jest inaczej czasami można dochodzić do sobie bardzo długo , a niekiedy są skutki które zostają na całe życie . Ale też bym nie chciała rodzić naturalnie męczyć się a finalnie żeby skończyło się to cięciem . Aisa ja to nawet nie miałam jak napisać planu porodu a jak zdecydowali o cięciu to już też nie było sensu pisać .

2019-02-03 09:34

Mnie pytano być może dlatego też że były jakieś tam drobne wskazania że mogłabym mieć cc ale nie chciałam na planie porodu jest ale w rzeczywistości przeważnie się rodzi sn i jak nie idzie to dopiero cc i jest to czy by się chciało ja osobiście wpisałam ze w razie zagrożenia życia mojego bądź dziecka na cc się zgadzam tylko.

2019-02-02 23:52

Każda powinna mieć wybór. Tylko fajnie by było żeby przed możliwością wyboru szły najpierw informację o wadach i zaletach obu form porodu. Ja urodziłam naturalnie, chociaż akcja tak się ciągnęła że było prawdopodobieństwo cv. Jak o tym usłyszałam to robiłam co mogłam żeby tak nie było bo po prostu fakt rozcinania mnie przerażał. Mam znajome które rodziły sn a drugi raz cc i raczej spotykam się ze stwierdzeniami że sn bardziej boli i męczy ale szybciej dochodzi się do siebie.

2019-02-02 23:35

Pati szczerze to żaden poród nie był łaskawy dla mnie. Wiadomo po cesarce wiesz jak to jest, ciągnięcie blizny i problemy ze wstawaniem itp. Podczas porodu naturalnego ogólnie było wszystko dobrze tylko źle wspominam nacięcie krocza i sam proces jego gojenia się. Miałam komplikacje, długo trwało zabliźnianie rany, szwy rozpuszczalne doskwierały mi. Jednak doświadczając obu porodów nadal jestem za sn. Megg po części się z Tobą zgadzam, każdy by chciał decydował w pełni o sobie i o swoich dzieciach. To tak jak kwestia szczepionek wielu rodziców chciałoby znieść obowiązek szczepienia i samemu decydować. Jedne kwestie są uregulowane prawnie a inne umownie. Poród naturalny od zawsze był propagowany za ten lepszy. Oczywiście każdy poród ma komplikacje, sama się przekonałam. Mama_Gratki mnie moja ginekolog nie pytała czy chcę CC przy pierwszym porodzie. Przy drugim zapytała czy chcę CC że względu że pierwszy poród zakończony cesarką czy chcę rodzić naturalnie. A teraz patrząc na statystyki zbyt duży jest odsetek porodów zakończonych cesarskim cięciem.

2019-02-02 23:32

Mama gratki u mnie nawet w planie porodu tym co szpital dawał do wypełnienia przed było pytanie dotyczące jak by się chciało rodzic na co się zgadza na co nie itd. Dość szczegółowe. Ja miałam wybór w szpitalu przyszłam i miałam wybór fakt też że byłam po terminie ale pytano mnie czy chce sn czy cc choć mój szpital nastawiony jest na porodu sn to jednak da się załatwić cc choćby po prostu od psychologa wystarczy mieć papierek A psycholog pracuje w szpitalu każda mama może poprosić o wizytę psychologa.

2019-02-02 21:16

No właśnie, zainteresowała mnie pewna kwestia poruszona przez meg. Napisałaś, że to lekarz ustala najodpowiedniejszą dla pacjentki formę porodu. Czy Was lekarz pytał czy chciałybyście cc? Moja znajoma była w takiej sytuacji: miała pewne problemy zdrowotne, które mogły ją kwalifikować do cc jednak gdyby się uparła mogła probowac rodzic SN.

2019-02-02 20:58

MichuNi przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem moje posty. Wyrwałaś z kontekstu moje wypowiedzi, cytujesz je częściowo i interpretujesz wg własnego uznania. Napiszę jeszcze raz, że ja kobiet nie dziele na lepsze i gorsze, wyedukowane i nie, biedne czy bogate. KAŻDA z nich powinna mieć prawo wyboru. Akurat przykład który przytoczyłaś uważam za nietrafiony ponieważ sposób przewożenia dziecka w samochodzie jest uregulowany prawnie. Co do sposobu wyboru porodu takich uregulowań nie ma. Wiadomym jest, że na wybór kobiety musi wyrazić zgodę lekarz biorąc pod uwagę medyczny punkt widzenia.

2019-02-02 19:59

Napisalas tez jednak, ze \"nie mowimy o skrajnych przypadkach, bo wiadomo, ze patologiczna rodzina nie zaplaci za cc\" oraz \"te, które piją na skwerku nie mogą mieć prawa wyboru w jaki sposób urodzą, prawda?\"... a ja myslalam, ze rozwazamy hipotetycznie opcje, ze KAZDA kobieta ma pelne prawo decydowac o sposobie porodu. Poki co tak nie jest. Jest wiele sytuacji w ktorych ludzie tego prawa wyboru nie maja, bo wlasnie nie maja w tym temacie wystarczajacej wiedzy, rownie dobrze mozna by powiedziec: dajmy kazdemu prawo do decydowania jak przewozi swoje dziecko w samochodzie. Przeciez moze na kolanach, albo w gondoli od wozka. A jednak jest jakies z gory ustalone prawo, ktore nakazuje nam niemowleta przewozic w samochodzie w tzw. lupinie, foteliku skierowanym tylem do kierunku jazdy a niedostosowanie sie do tego przepisu grozi nam nawet mandatem... Generalnie resztki nastoletniego anarchizmu jeszcze ze mnie nie uciekly i wlasciwie jestem zdania, ze kazdy powinien moc decydowac o sobie i byc w pelni wolny. Ale jest to marzenie nierealne i utopijne, zatem skoro juz zyjemy w spoleczenstwie ktore jest odgornie normowane, to uwazam, ze i w tym wypadku to normowanie ma sens, wydaje mi sie logiczne. I jak juz pisalam wyzej, wlasciwie zgadzam sie z Toba Megg, ze kazda przyszla Mama powinna miec prawo decydowac o sobie i swoim dziecku. Zdecydowanie nikogo nie chce ubezwlasnowolnic, jestem od tego bardzo daleka. Zreszta niejednokrotnie pisalam juz tu na forum ze uwazam ze w wylacznych kompetencjach rodzicow lezy podejmowanie decyzji dotyczacych ich dziecka. Ale wciaz, zupelnie nierealistycznie, marze, ze te decyzje beda podejmowane swiadomie, po uprzednim rozwazeniu zyskow i strat, przemysleniu wszystkich wyjsc i opcji. I niejednokrotnie bardzo boli mnie, ze widuje dzieci w sytuacjach, po ktorych widac zwyczajnie NIEWIEDZE rodzicow, beztroske, co w skrajnych wypadkach moze sie skonczyc tragicznie. (Np. niedawno widzialam na ulicy kobiete z dobrym, porzadnym i wcale nietanim fotelikiem grupy 0-13, ktora wpiela go tak bylejak, ze w razie jakiejkolwiek stluczki dziecko nie mialoby szans wyjsc z niej bez szwanku. Pomijam juz fakt ze maluch byl w grubasnym kombinezonie.) I nie chodzi mi tez o to, by nie popelniac bledow i sie na nich nie uczyc, bo kazdemu blad moze sie zdarzyc, i moze okazac sie, ze nawet rozwazana miesiacami decyzja okaze sie bledna - nikt nie jest idealny, a swiat potrafi nas sromotnie zaskakiwac. Ale mysle ze takie wlasnie akcje spoleczne skierowane na uswiadamianie o jakich wspominaly dziewczyny wyzej, moglyby pomoc w podjeciu dobrej dla nas decyzji. (I nie watpie, ze w kilku wypadkach decyzja o cc na zyczenie bylaby, mimo wszystkiego, co pisalam wyzej, ta lepsza!)

Strona: 1 .. 52 53 54 55 56 .. 61

Pokaż: 8 16 24

Ciąża i poród (573 Wątki)

Urodziłam dziecko czy tak mogą mówić mamy po cięciu ?

Data utworzenia : 2019-01-27 22:22 | Ostatni komentarz 2021-01-11 11:40

8512 Odsłony 488 Komentarze

2019-02-03 16:27

2019-02-03 09:34

2019-02-02 23:52

2019-02-02 23:35

2019-02-02 23:32

2019-02-02 21:16

2019-02-02 20:58

2019-02-02 19:59

8512 Odsłony
488 Komentarze