Ciąża i poród (573 Wątki)
15290 Odsłony
999 Komentarze
Mamuśki i kochane ciężarówki! Jak w trakcie ciąży zmieniała się Wasza waga? Czy od razu od pierwszego trymestru zaczełyście przybierać, chudnąć, a może ten czas nie wpłynął na kilogramy? W których tygodniach Wasza waga zaskoczyła szybkim wzrostem? Czy faktycznie pod koniec ciąży już nie przybrałyście, czy wręcz przeciwnie dopiero pod koniec zrobiłyście się ciężkie? Kiedy znajomi/ rodzina zauważyła u Was brzuszek? Jego wielkość szła w parze ze wzrostem wagi? Dajcie znać czy po urodzeniu szybko zniknęły nadprogramowe kg, zostały, a może wręcz jest ich mniej niż przed ciążą? Piszcie koniecznie! Pozdrawiam
2020-06-23 17:09
Figa u mnie dzisi 23tc i na plusie 3,5kg. Ja tez zawsze miałam w lodowce w szpitalu swoje jedzenie, jadłam około 20 ostatni posiłek
2020-06-23 16:02
Aiisa u nas to samo 16 godzina kolacja , A później nic. A co godzinę do 24 musialysmy chodzić na puls. Mój mąż mimo zakazu odwiedzin i tak przyjeżdżał i mi przywozil obiady i bułki na kolację późniejsza. Nie wiem jak można sobie pójść jedzeniem ze szpitala ;)
2020-06-22 22:13
Gugus ja mam tak samo jak jestem głodna to mi niedobrze się robi.
Szpitalne jedzenie pozostawia wiele do życzenia ale po porodzie w moim przypadku cc to kleik i sucharki były mega rarytasem o herbacie nie wspominając :D
2020-06-22 21:26
Pati ja już miałam okres ćwiczeń ale jak córka rośnie to czasu mi brakuje.wiec odpuściłam.Na razie spacery wystarczają.A też pije wodę jak wstaje więc może to coś daje.
2020-06-22 20:39
Ja to nie ważę sie. Gdzieś przeczytałam że jak ktoś ćwiczy to lepiej się mierzyć a nie warzyć. Bardziej wiarygodne niż ważenie się że względu na masę mięśni
2020-06-22 15:44
Ja jestem teraz 12kg na plusie :) 37tc
2020-06-22 15:38 | Post edytowany:2020-06-22 15:41
Pati mi nie idzie w dol mimo regularnych posilkow niby choć ja sie zmuszam do jedzenia bo apetytu nie mam wgl.
A co do szpotalnego jedzenia zalezy co ale u nas nawet zjadliwe tyle ze kolacja byla o 16 obiad o 12 a sniadanie o 8 a po 16 nie ma już jedzenia hehe co mnie denerwowalo bo normalnie kolacja o 18 powinna byc.ja na kolacje po porodzie nie zdazylam hah kuchnia zamknieta więc nie dano mi zjesc. A jak o 20 polozna pytala co zjadlam po porodzie i uslyszlaa nic to mnie opierdzielila ze jak to nic ze musze cos zjeść ( i tutaj gdybym nic nie miala to by byla lipa bo nie byloby co zjesc hah) zreszta ja nie czuje glodu moj organizm to po calodniowej glodowce średnio odczuwa glod nawet moze sie przypomni nastepnego dnia i to tez na zasadzie ze cos tam przekasic sie chce i tyle.
2020-06-22 14:57
Kasia mam wrażenie że co schudne to szybko nadrabiam . Niestety metabolizm przy niedoczynności tarczycy jest kiepski ale jak ćwiczyłam dużo to nie było tak zle . Masz niedoczynność tylko w ciąży czy poza też ?
Wszystko zależy od organizmu też ja na końcówce ciąży od września do grudnia przytyłam tylko 2 kg dużo mniej niż na początku ale miałam też dietę której się trzymałam .
DoNiWe my tam samo dużo spacerów, teraz czekam na wizytę i zaczynam cwiczyc .
Dziewczyny ja piję teraz szklanke wody przed śniadaniem codziennie i w ciągu dnia przynajmniej 2l wody z cytryną i waga leci w dół do tego 5 posiłków regularnych na kolację musze się zmusić żeby zjeść bo nie mam ochoty . Odpowiednie nawadnianie organizmu też ma znaczenie
