Ciąża i poród (573 Wątki)
15295 Odsłony
999 Komentarze
Mamuśki i kochane ciężarówki! Jak w trakcie ciąży zmieniała się Wasza waga? Czy od razu od pierwszego trymestru zaczełyście przybierać, chudnąć, a może ten czas nie wpłynął na kilogramy? W których tygodniach Wasza waga zaskoczyła szybkim wzrostem? Czy faktycznie pod koniec ciąży już nie przybrałyście, czy wręcz przeciwnie dopiero pod koniec zrobiłyście się ciężkie? Kiedy znajomi/ rodzina zauważyła u Was brzuszek? Jego wielkość szła w parze ze wzrostem wagi? Dajcie znać czy po urodzeniu szybko zniknęły nadprogramowe kg, zostały, a może wręcz jest ich mniej niż przed ciążą? Piszcie koniecznie! Pozdrawiam
2020-06-22 12:49
DoNiWe hehe mi ogólnie nie smakowały obiady w szpitalu, w ogóle wszystkie tam posiłki dla mnie nie do zjedzenia... ale jak człowiek aż taki głodny to zje ;)
Monia to prawda, ja jak jestem głodna to muszę zjeść, bo od razu mi się robi niedobrze z głodu :)
2020-06-22 00:06
Gugus o to widzę że też miałaś ciekawie. U mnie na sali po porodzie jak przyjechała dziewczyna to też pierwsze co wyciągala batoniki i jadła hehe
2020-06-21 12:33
Mi zostaly ostatnie trzy tygodnie prostej i na chwile obecna stoje z waga chociaz jem normalnie i faktycznie mozna zauwazyc ze sie rozleniwilam przez tego korona ;) ale w dniu porodu jak odejda wody dziecko bedzie juz z nami to napewno nam sie zrobi lzej mimo brzuszka ktory jeszcze zostanie ;)
2020-06-21 09:46
Pati masz rację.teraz widzę już po sobie że więcej ruchu mniej jedzeniai powoli waga spada.oczywiscie jem zdrowiej bo karmię i muszę dostarczyć odpowiednich skladnikow a mając na myśli ruch mówię o spacerach.
Gugus ja urodziłam corke i modliłam się żebym na obiad zdazyla?. Zdążyłam ale i tak nie był smaczny dali kaszę mdła i jakieś mięso w sosie.
2020-06-21 01:53
Ja w ciazy przytyłam duzo na koniec mimo ze nie objadalam sie jadlam malo tyle co zwykle a nawet nieraz i nie tyle tylko mniej. Więc waga nie zawsze zalezy od jedzenia z kolei kolezanka w ciąży miala tak ze jadla na potege a nie tyla.
2020-06-20 16:53
Monia to mi przynieśli obiad , który jadłam pomiedzy skurczami ;) ale po porodzie byłam tak głodna, bo 2gmodziny nie mogłam jeść, to później wszystkie batoniki musli jakie sobie przywiozlam zjadłam (A miałam chyba z 8) i jeszcze 2 bułki ;)
2020-06-20 14:13
Tez mam niedoczynnosc tarczycy i faktycznie nasz metabolizm jest bardzo leniwy i mamy tendencje do tycia niestety ;) wiec my musimy dwa razy bardziej uwazac ;)
2020-06-20 09:41
Kasia każda z nas ma inaczej jedna szybciej straci zbędne kilogramy a inna będzie się męczyć z pozostałościami ;) ja po porodzie miałam 5kg mniej ale nie zgubiłam wszystkiego po ciąży a syn ma już półtora roku do tego problemy z niedoczynnością tarczycy też uniemożliwiają chudnięcie.
Ja w ciąży nie miałam apetytu dużego jadłam normalnie tyle co zawsze , miałam jakieś zachcianki ale nie było to obżarstwo . Moja siostra to w nocy wstawała i jadla nad ranem o 5 już jadła śniadanie . Także każda z nas ma inaczej
