Ciąża i poród (573 Wątki)
15352 Odsłony
999 Komentarze
Mamuśki i kochane ciężarówki! Jak w trakcie ciąży zmieniała się Wasza waga? Czy od razu od pierwszego trymestru zaczełyście przybierać, chudnąć, a może ten czas nie wpłynął na kilogramy? W których tygodniach Wasza waga zaskoczyła szybkim wzrostem? Czy faktycznie pod koniec ciąży już nie przybrałyście, czy wręcz przeciwnie dopiero pod koniec zrobiłyście się ciężkie? Kiedy znajomi/ rodzina zauważyła u Was brzuszek? Jego wielkość szła w parze ze wzrostem wagi? Dajcie znać czy po urodzeniu szybko zniknęły nadprogramowe kg, zostały, a może wręcz jest ich mniej niż przed ciążą? Piszcie koniecznie! Pozdrawiam
2020-03-19 20:34
Przy dziecku ciężej się sprząta więc większy mamy wycisk
2020-03-19 15:45
O tak sprzątanie to można powiedzieć dwie pieczenie na jednym ogniu i ćwiczenia z gimnastyka i porządek :)
A ja niby mam kondycję ale jednak ciało schudnąć nie chde ja batdziej napuchnieta jestem tak się czuje zatrzymuje się woda można powiedzieć niby przemianę materii mam dobrą i codziennie oprozniam jelita zdrowo jem ale schorzenia nie pozwalają schudnąć w zasadzie to chyba też kwestia pewnych zaburzeń hormonalnych
Pati myślę że też tutaj duża rolę hormony grają niestety.
2020-03-19 09:51
Natinka to tylko się cieszyć . Moja siostra ma szybka przemianę materii a ja trochę gorzej niestety . Z tym że ona poszła w stronę od ojca a ja od mamy . Więc geny też na pewno w jakimś stopniu się przyczyniają .
Ja nie mam w ogóle kondycji po ciąży , szybko się mecze i w ogóle zero motywacji . Przy sprzątaniu można się nieźle nagimnastykować :)
2020-03-19 09:01
To prawda sprzątanie daje czasem lepsze efekty niż siłownia
2020-03-19 08:00
Sprzątanie to przede wszytkim pożyteczny trening :D
2020-03-18 23:38
Dzisiaj też namachałam się i czuje po plecach że trening w czasie sprzatania był :)
2020-03-18 22:56
Aiisa to prawda sprzątanie to też ćwiczenia
2020-03-18 18:47
Ja też nie mam czasu za dużo ćwiczę sprzątając heh.
Ale u mnie to waga nie chce schodzić ostatnio udało się schudnąć myślę że to też pomoc leków ale większość ludzi na nich szybko traci wagę a u mnie słabo to idzie a nie jem słodyczy staram się zdrowo jeść choć czasem zjem coś mniej zdrowego jak np dziś naleśniki ale jednak na zdrowym roślinnym tłuszczu :)
A nie wyglądam jakbym odżywiała się systematycznie i zdrowo cóż niektórzy mają możliwości u mjie też szybką przemiana materii a mimo to waga nie chce mnie odpuścić hormony robią swoje które są zaburzone niestety.
