Waga ciężarnej, oczekiwania vs rzeczywistość:)

Natinka ja po prostu lubię być po innej stronie tzn za obiektywem a nie objektem zdjęcia :) 

Ja też mimo, że się lubię, to na zdjęciach czy filmach nienawidzę na siebie patrzeć. Zawsze te miny nie takie, pozy dziwne i te ruchy.

Aiisa powiem Ci tak dla pocieszenia że ja nawet jak ładnie wyglądam bo się pomaluje i wgl to na zdjęciu nigdy nie wyjdę tak jak bym chciała, jak wyglądam w rzeczywistości.. 

Rena ja staram się ale to udawanie że dobrze się czuje wychodzi dopóki nie spojrzę w lustro bardzo nie lubię i tak samo jest ze zdjęciami nie lubię robić ich sobie bo nie wyglądam ale generalnie mam chwilę słabości gdzie czuje się źle ale ogólnie akceptuje się jakoś bo wiem że to nie moja wina ale też staram się coś zrobić by wyglądać lepiej a pewnie zawsze się czulam wygląd nie miał większego znaczenia. 

Megg to super że waga spada ,:)

Najważniejsze to abyśmy same siebie lubiły, wtedy i otoczenie inaczej nas postrzega. Bo gdy nosimy wysoko głowę i jesteśmy pewne siebie, to w oczach innych też lepiej wyglądamy.

Aiisa i świetne podejście. Ja też zawsze starałam sobie tłumaczyć tym że urodziłam dziecko i nie będę mieć idealnej figury :) jednak czasem jak się zobaczylo koleżankę  to trochę żal 

Megg zazdroszczę też bym chciała ale neostey u mnie wręcz inaczej to działało i działa. 

Natinka ja mam brzuch na pewno nie płaski zawsze miałam widoczny do tego skóra wiele ma do życzenia ale staram się akceptować to jak wyglądam po prostu bo na siłę nie zmienię nic choć próbuje ale ciężko to idzie.