Ciąża i poród (573 Wątki)
Na ostatniej wizycie ginekolog pobierał mi wymaz na gbs czyli paciorkowca typu B. Zaniosłam do laboratorium, a dziś juz powinnam mieć wynik po 14.
W pierwszej ciąży wynik miałam dodatni, o czym informowałam lekarza, bo czytałam że tego się w sumie człowiek nie pozbędzie nawet po antybiotyku, więc spodziewam się że wynik będzie dodatni również. Lekarz natomiast twierdzi, że niekoniecznie... Przy pierwszym porodzie miałam podany antybiotyk, który miał uchronić synka przed zarazeniem, jednak mimo to przeszedł infekcję i dostawał antybiotyk dożylnie przez 7 dni w szpitalu ... więc trochę się jednak obawiam. Jak to u Was wyglądało?
2021-01-22 12:05
Ewe, a przepraszam, coś źle przetworzyłam. To myślę, że będzie dodatni. Jednak wiele osób ma dodatni i w przewarzającej części nic się z dziećmi nie dzieje. Masz złe doświadczenie z pierwszego porodu, ale przy kolejnym porodzie jak będziesz pilnować podania antybiotyku, tego aby szybko jechać do szpitala to może się uda, że nic dziecku się nie stanie.
A szybko trafiłaś do szpitala przy porodzie?
2021-01-22 11:35
rena, nie mam jeszcze wyniku właśnie, będzie po 14. I dokładnie mam takie same informacje jak napisałas, że nawet jeśli teraz wyjdzie ujemny to i tak podadzą antybiotyk przy porodzie i w sumie dziwi mnie konieczność ponawiania w każdej ciąży tego badania jesli juz wpierwszej wynik był dodatni. Ale mniejsza z tym, badaniem, bo koszt niewieli. Chodzi mi bardziej o fakt jak to jest, że może wyjść ujemy skoro własnie nosicielem jest się całe życie, jedyne co to ta bakteria jest po prostu uśpiona... no i nurtuje mnie to czy u którejś z Was z wynikiem pozytywnym mimo podania antybiotyku doszło do zarazenia noworodka ... i co może być tego przyczyną, bo niestety tu lekarz pokręcił głową i stwierdził, że to musiało być coś innego niż zarażenie gbs... dlatego próbuje odszukać karte z wypisem ze szpitala, żeby mu pokazać, bo na słowo jak widać nie przekonam ...
2021-01-22 11:27
To dziwne że teraz masz ujemny. Podobno nosicielem się jest całe życie, a tego się nie leczy.
Ja też miałam dodatni, wiedziałam że jak wody odejdą to nie mozna czekać tylko do szpitala. Tam miałam 2 razy podany antybiotyk co 4h i dziecku się nic nie stało.
Czy teraz będzie dodatni to się przekonam dopiero jak zajdę w ciążę.
Czytałam że skoro w 1 jest dodatni to nawet jak teraz ujemny to też podaje się antybiotyk, ale to już musisz lekarza dopytać.
