Ciąża i poród (436 Wątki)
Hej.Nie wyskoczył mi żaden wątek odnośnie zaparć w ciąży tylko u dzieci stąd też moje pytanie czy któraś z was miala taki problem? I co polecacie? U mnie problem pojawił się na dniach (co prawda jem dużo słodkiego i niestety muszę odstawić). Widzę ze ten problem się nasila a dziś było aż strasznie. Ginekolog zalecił czopki glicerynowe ale chcialabym tez cos żeby zapobiegać takim sytuacja jak dziś
2021-05-21 08:44
Mazia to nie tylko w twojej okolicy naprawdę jest tego sporo niestety ja szczerze tez się bałam w pierwszej ciąży i obawy się okazały niestety prawda tez się nie udało no ale co my możemy zrobić tak naprawdę to nie jest zależne od nas na samym początku
2021-05-20 21:43
To musi być straszne... I tego niezycze nikomu ... chyba ważne by mieć przy sobie bliska osobę...
2021-05-20 20:52
Pati masz rację inaczej jest jak masz dziecko masz dla kogo żyć i się uśmiechać. Prawda jest taka, że kobiety teraz o tym mówią i dobrze ! ja też jak poroniłam to usłyszałam multum opowieści, że też starciły panie ciążę, ale mają np. dwoje dzieci i mam się nie martwic bo to częste :) tu na samym foruum co druga z nas ma swojego aniołka i to było dopiero dla mnie wielkie zaskoczenie
2021-05-20 20:49 | Post edytowany:2021-05-20 20:51
Teraz tez wiele kobiet nie wstydzi się o tym mówić, sprawy są nagłaśniane, są grupy wsparcia . Ja dzięki takiej grupie dowiedziałam się na co mam się przygotować. A ile kobiet nie wie że poronilo myląc poronienie na wczesnym etapie z obfita miesiączka. Np jak ja porobilam pierwszy raz i babcia wiedziala że jestem w ciąży jak zapytała jak tam i w ogóle to musiałam jej powiedzieć to dowiedziałam się że sama poroniła .
Jest zupełnie inaczej jak się słyszy o poronieniach a inaczej się patrzy na wszystko jak już sprawa nas dotyczy. Gdybym nie miała dziecka, gdyby te poronienia byly szybciej to nie wiem czy bym się pozbierala, i tak było ciężko. A najgorsze jest to że każda kolejna ciąża to stres i niepokój
Też na mnie mocno wpłynęła ostatnia wizyta w szpitalu gdzie leżałam po poronieniu żeby podali mi zastrzyk , a za ściana ktg innej ciężarnej, płacz dzieci nie mogłam się pozbierać.
2021-05-20 13:51
Tak ja też nie wiedziałam że aż tyle kobiet traci ciążę...
2021-05-20 13:15
No ja bardzo dużo widzę strat dzieci u znajomych, ale tu na ślasku nie wiem czemu tak ,ale jakoś w tej okolicy sporo moich znajomych tarci niestety dzieci
2021-05-20 12:15
Ja niby znałam statystyki, że tyle ciąż się traci. Jednak jak sama byłam w ciąży, czy już po to nawet w najbliższej rodzinie po 2-3 poronienia to bywa standard u jednej osoby. Coś strasznego.
2021-05-20 07:34
Mazia zazwyczaj jest tak ze jak problem nas nie dotyka to nie zdajemy sobie sprawy z pewnych sytuacji
