Zgaga w ciąży - jak sobie radzić?

O dziwo on wtedy klnął a ja go uspokajałam, choć miałam myśli, że go okłamałam co do  rozwarcia i momentami się bałam, że nie zdążymy. Starałam się oddychać spokojnie, jak położna radziła, na tych skurczach i serio jakoś się uspokajałam. Dojechałam z 7cm rozwarcia, więc nie było jednak takiej tragedii. Ale no przejechał 40km w 20 minut, dowiedziałam się dopiero w domu czytając wypis :P Sprawdziłam o której pisałam koleżance, że wyjeżdżamy a jaka była godzina przyjęcia na salę :D

Ja się całkiem bałam wszelkich igieł, więc prosiłam w miarę możliwości niczego nie podawać.

U mnie jak była szybka akcja o cc to nie było czasu tylko pani tutaj podpisze:D

Jakoś ten film mi umknął,albo ogladalam bez dźwięku bo kojarze,że wpis czytałam u niego. Nie wiem ja tam filmów nie oglądałam było mi wszystko jedno.

Jak mi anestezjolog dał kartę z efektami ubocznymi i miałam podpisac. Czytam co się może stać i myślę jeju takie straszne rzeczy boje się. Za chwilę myślę ,ale no nie wytrzymam wszystko podpisze by było lżej 

Różne historie się słyszy więc to wszystko loteria jak będzie u Ciebie, oby wszystko było jak najlepiej oczywiście :) 

Miśka nie martw sie na zapas;) nie ma co sie też nastawiać bo nigdy nie wiadomo co wyjdzie na sali porodowej, póki co myśl pozytywnie;)

Lepiej nie patrzec igła taka gruba;) podpajęczynówkowe chociaż cieniutka ma;) i fo tego ten dźwięk i jak słychać jak przechodzi  aaż mnie ciary przeszły;) ale będę blagac

Na insta u dr_strus jest filmik o zzo, jak któraś z Was przed, to polecam zobaczyc :)

Ja jakoś półtorej h miałam zzo a pod koniec dostałam oxy i wtedy odrazu zaczęłam wszytko czuć. Ale akcja postępowała szybko i już zaraz urodziłam