Znieczulenie - zwalczanie bólu porodowego

Dlatego ja też wolę normalnie urodzić niż mieć cc, choć gdybym chciała, mogłabym sobie je spokojnie "załatwić" u mojej mamy w szpitalu. Tylko jeżeli nie będzie wyjścia.

Boli na pewno zszycie na brzuszku i ciężko się podnieść z łóżka, to jak tu mieć jeszcze siłę na opiekę nad maleństwem 

A po porodzie naturalnym i rozcięciu krocza ile goi się rana, można odrazu normalnie chodzić? 

Oczywiście,ze nie bylo źle. Ja sie strasznie nastawilam w glowie. Nie myslalam o bólu tylko,ze kazdy skurcz przybliza mnie do dziecka. Bylam po cc. Nie kazdy lekarz wspieral moj poród. Wręcz z ironią pytali ,,po co sie męczyć,,. Za to po porodzie super. Po cc jest ciezko. Wszystko boli. A po sn to ja mialam duzo energii. Takze cc to zadna latwizna. Boli bardziej i dluzej

ooliwka mi mowili ze jak nie zdaza podac to znaczy ze az tak zle nie bedzie :) tzn. szybko

Moja koleżanka się tak nastawiła, że będzie gorzej, będzie gorzej aż wkoncu urodziła i opowiadała ze nie było tak źle 

Nie zdążyli mi podać nieczulenia.

Masaż i mily dotyk oraz prysznic. Moja wyobraznia,ze kazdy mocny skurcz zbliża mnie do końca, do mojegi dziecka. Rozluznianie i otwieranie 

Figa nie mam porównia z "z" kontra "bez" ale jak mi zeszło znieczulenie to nie wspominam porodu jako mistyczno-duchowe przeżycie :) Darłam się 2 godziny bez przerwy :) Fakt że dla mnie np. bóle mentruacyjne to najgorszy rodzaj bólu - całe szczęscie po porodzie już ich nie mam :)

A Wy miałyście jakieś znieczulenie czy rodziłyście naturalnie?